StoryEditor

Wieprzowina nie umrze: wywiad z Jackiem Strzeleckim, Polskie Mięso

Rozmawiamy z Jackiem Strzeleckim, który nowym prezesem związku Polskie Mięso. Jakie wyzwania i cele stoją przed szefem największego branżowego stowarzyszenia?

01.08.2024., 11:05h

AK: Niedawno objął pan stanowisko prezesa związku Polskie Mięso, jakie wyzwania i cele stoją przed szefem największego branżowego stowarzyszenia?

Wyzwania dotyczą rozwoju, dzielę je na dwie kategorie. Przede wszystkim ułatwienie rozwoju branży mięsnej oraz rozwój eksportu na rynki trzecie.

AK: Mówiąc o ułatwieniu rozwoju branży ma pan na myśli bariery prawne?

Zależy mi na zniesieniu bądź ograniczeniu przeszkód, które blokują rozwój hodowli i zakładów mięsnych.

AK: To nie jest nowy problem.

Nie jest nowy i wciąż pozostaje nierozwiązany. Wręcz przeciwnie, wygląda na to, że mamy w Polsce gorzej niż na innych rynkach europejskich, bo tam hodowla ma większe możliwości rozwoju niż u nas. Stosujemy skrajnie rygorystyczne przepisy, mimo że prawo unijne ich na nas nie nakłada. Trzeba w końcu zmienić podejście do możliwości rozwoju hodowli oraz przetwórstwa. Rolnicy muszą mieć możliwości inwestycyjne i nie może być blokady na poziomie samorządowym. Muszą mieć perspektywy rozwoju i stopy zwrotu, dziś o to trudno.

AK: Będziemy dalej rozwijać eksport mięsa wieprzowego?

Tak i mam tu na myśli nie tylko kraje azjatyckie, ale musimy też spojrzeć na kraje afrykańskie. To dla nas zupełnie dziewiczy obszar. Do Afryki możemy sprzedawać nie tylko drób i wołowinę, ale również wieprzowinę. Trzeba tam docierać, tak samo jak do Ameryki Środkowej i Południowej.

AK: To ambitne plany...

Tak i nie uda się ich zrealizować w rok czy dwa, ale będziemy działać, żeby zaistnieć.

AK: Rolnicy często zastanawiają się nad zasadnością promowania polskiej wieprzowiny na światowej arenie i zwiększania eksportu, podczas kiedy lata temu straciliśmy samowystarczalność w jej produkcji.

Eksport daje marżę i to ma kluczowe znaczenie. Sprzedaż na rynki trzecie pomaga utrzymać naszą hodowlę, więc im więcej mięsa wyeksportujemy, tym szybciej zwiększymy pogłowie świń. Trzeba jednak te rynki rozpoznać i pójść z ofertą, która jest na nich do przyjęcia. Często są to oferty zupełnie różne niż do krajów UE.

image

Polskie Mięso: Miłość do schabowego nie minie! Rozmowa z Jackiem Strzeleckim

AK: ASF nie będzie przeszkodą w eksporcie?

Są kraje, jak Chiny, nieuznające regionalizacji i tam mamy zamknięte drzwi, dlatego szukamy nowych.

AK: Jak dziś kształtuje się w Polsce eksport i import wieprzowiny?

W zeszłym roku sprzedaliśmy poza granice kraju nieco ponad 300 tys. t, a sprowadziliśmy ponad 650 tys. t wieprzowiny.

AK: Spadnie konsumpcja wieprzowiny?

Kosztem wieprzowiny wzrośnie nieco konsumpcja drobiu, już to obserwujemy, ale Polacy nie zrezygnują ze schabowego czy żeberek. Wieprzowina jest dla nas atrakcyjna i mocno osadzona w naszej kulturze kulinarnej.

AK: Ścieramy się ze środowiskami wege, które atakują produkcję zwierząt.

Musimy bronić naszego stanowiska. Mięso jest potrzebne do życia, to jest produkcja żywności. Trzeba odkłamywać rzeczywistość i to też jest naszym i moim zadaniem.

AK: Jaka przyszłość czeka branżę?

Polska wieprzowina nie umrze, dlatego że Polacy ją lubią i jedzą. Branża mięsna się zmienia, bo coraz częściej sięgamy po produkty przetworzone czy wędliny, a nie samo mięso. Dlatego surowiec, czyli tucznik nadal jest i wciąż będzie potrzebny.

Anna Kurek
Autor Artykułu:Anna Kurek

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
01. sierpień 2024 11:05