StoryEditor

Woda to też pasza!

System wodny zamontowany w chlewni ma już kilka lat? Jakość wody w poidłach jest rzadko kontrolowana? Czas to zmienić! Od ilości i jakości wody wypitej przez świnie, tak jak od paszy, zależy ich zdrowie i produkcyjność.
21.07.2017., 12:07h
Woda w systemie pojenia w chlewni musi mieć tak samo wysoką jakość, jak domowa kranówka. Jest to najważniejszy składnik odżywczy dla zwierząt. Już prosięta odsadzone potrafią wypić po 3 l wody dziennie, a 120-kg tuczniki potrzebują prawie cztery razy tyle. Najwięcej jednak piją lochy karmiące, którym woda niezbędna jest do produkcji mleka.
Maciora, która odchowuje 14 prosiąt powinna dziennie wypić co najmniej 36 l wody.

By zapewnić zwierzętom łatwy dostęp do takich ilości płynów konieczny jest po pierwsze – montaż wystarczającej liczby poideł w kojcach, po drugie – dobór właściwego poidła i po trzecie –  instalacja na właściwej wysokości. Dla loch, szczególnie w porodówkach zaleca się montaż zaworów samopoziomujących. Umożliwiają one utrzymanie stałego poziomu wody w korycie, dzięki czemu maciory pobierają więcej wody.

Jak instalować poidła, jak rozprowadzić właściwie wodę po chlewni i utrzymać instalację w czystości czytaj w sierpniowym wydaniu „top świnie” od strony 28.
pj-t

Paulina Janusz-Twardowska
Autor Artykułu:Paulina Janusz-Twardowska

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. grudzień 2024 10:43