– Wszystkie surowce otrzymujemy na bieżąco. Firmy, z którymi współpracujemy wywiązują się z zawartych z nami kontraktów. Koronawirus wprowadził jednak zmiany jeżeli chodzi o funkcjonowanie firmy. Zostaliśmy zmuszeni do wprowadzenia procedur w wytwórni, m.in. utworzyliśmy zmiany, które pracują niezależnie od siebie. Jest między nimi przerwa technologiczna, podczas której odbywa się dezynfekcja pomieszczeń – mówi Pichowicz.
Część pracowników Primary Diets Polska, którzy mogą swoje obowiązki wykonywać w domu, przeszła na pracę zdalną, na tzw. home office.
Jakie będą ceny pasz?
Pichowicz twierdzi, że dziś nikt nie jest w stanie zagwarantować tego, że ceny pasz nie będą dalej rosły. Zwyżki cen pasz wynikają jego zdaniem z kursów walut, mocnej pozycji dolara, euro o funta.
– Mogę jednak zapewnić, że nie ma problemu z dostępnością surowców, tak więc i zamówienia na pasze realizujemy bez opóźnień – mówi Pichowicz.