Wakacyjne stawki za tuczniki u naszych zachodnich sąsiadów do połowy czerwca trzymały stały poziom 1,70 euro/kg wbc. To o jedenaście eurocentów niżej niż w rekordowych tygodniach czerwca, ale o 0,05 euro więcej niż w tym samym okresie zeszłego roku.
Końcówka wakacji zapowiada się na niemieckim rynku również spokojnie – po zakończonych żniwach podaż na rynku jest o kilka procent mniejsza niż stałe zapotrzebowanie na żywiec, a po stronie zakładów mięsnych obserwowane są spokojne ruchy. Koniec przerwy wakacyjnej nie jest przyczynkiem do większego zapotrzebowania na mięso. Choć ubojniom udaje się sprzedać w wyższych cenach takie elementy jak karkówka i łopatka, to muszą się liczyć z nałożeniem rabatów na boczki czy schab. Przedstawiciele tamtejszych rzeźni wciąż narzekają na niskie marże.
Co ciekawe, w połowie sierpnia w Niemczech odnotowano niespotykany popyt na wieprzowe polędwiczki. Było to związane z ogólnokrajową promocją wieprzowiny w sieci detalicznej.
pj-t, źródło: AMI
StoryEditor
Wszystkie oczy na Niemcy
Zmiany cen na niemieckim rynku, niczym efekt domina powodują następstwa w pozostałych krajach Wspólnoty. Jaka zapowiada się końcówka wakacji za zachodnią granicą?