Zarówno podaż, jak i popyt na żywiec wieprzowy w Niemczech ustabilizował się oraz zrównoważył. Regionalnie ceny znalazły się pod presją czołowych ubojni w kraju, ale dostawcy odwołują sprzedaż zgłoszonych już partii świń.
Na internetowej giełdzie świń, której ostatnia sesja miała miejsce wczoraj oferowano 3545 świń w 20 partiach. Z tej puli sprzedano 3100 zwierząt w 17 partiach. Ceny wahały się na poziomie 1,73–1,75 euro/kg wagi poubojowej. Stawka była o 1 eurocent niższa niż podczas sesji piątkowej.
Jednocześnie nastrój na hurtowym rynku mięsa nie poprawił się zasadniczo po zakończonych wakacjach. Powód, tak jak przed tygodniem, niezadowalające wyniki sprzedaży. Wprawdzie zapotrzebowanie na łopatkę oraz szynkę w porównaniu z poprzednimi dniami jest ożywione, ale zainteresowanie pozostałymi elementami tuszy pozostawia wiele do życzenia. Uważa się, że wpływ na cenę karkówki w tym tygodniu będzie leżał głównie po stronie ubojni.
pj-t, źródło: ISN, AMI
StoryEditor
Zamrożona niemiecka cena
Wygląda na to, że niemiecka komisja cenowa zamroziła na stałe cenę na tuczniki – 1,70 i ani eurocenta w górę czy w dół. To wynik gorszy niż w ubiegłym roku. Jaka jest przyczyna?