Już po raz 6. lekarze weterynarii i hodowcy świń mogli się spotkać w Pawłowicach na Ogólnopolskiej Konferencji – Echa Kongresu IPVS tym razem z Dublina. Spotkanie rozpoczęła Rika Jolie z USA, która przedstawiła problematykę związaną z diagnostyką najpoważniejszych chorób nękających światową produkcję świń – PRRS, PCV i mykoplazmozy. Opisywała ona jak interpretować wyniki analiz laboratoryjnych.
– Jako lekarze weterynarii codziennie zajmujemy się diagnostyką chorób świń. Musimy zdawać sobie sprawę z kosztów badań jakie ponosi hodowca i odpowiednio dobierać próbki do analiz – mówiła Rika Jolie. – Samo wykonanie badań to za mało. Jeżeli w bakteriologii wyjdzie nam E. coli nie oznacza to, że właśnie ta bakteria jest problemem w stadzie. Podobnie w badaniach serologicznych i PCR. Wyniki mogą być różne dlatego warto jest robić więcej niż jeden test – przekonywała ekspertka.
Po zdiagnozowaniu problemu warto zastanowić się nad jego rozwiązaniem. Jednym z pomysłów są dodatki paszowe, takie jak probiotyki, prebiotyki czy zakwaszacze.
– Świat dąży do tego, żeby w sklepach pojawiła się możliwość wyboru, np. kupna mięsa wytworzonego bez antybiotyków. Musimy być na to gotowi – przekonywał Krystian Antkowiak, którego zdaniem dodatki paszowe to przyszłość w produkcji zwierząt gospodarskich, w tym świń.
Z kolei Johanna Rietdorf-Grosse z Niemiec przekonywała, że bardzo dobrym pomysłem na obniżenie presji zarazków ze środowiska na świnie jest mycie zwierząt.
– Świnie można myć przy każdym przemieszczaniu: odsadzaniu od loch, przemieszczaniu na tuczarnię. Służą do tego: specjalna myjka ciśnieniowa wytwarzająca aktywną pianę z przeznaczonego do tego preparatu rozcieńczonego wodą – mówiła Rietdorf-Grosse. Jej zdaniem mycie zwierząt nie tylko zwiększa higienę w chlewni, ale wpływa również na mniejsze zużycie antybiotyków w obiektach, które to stosują.
Więcej na temat metod ograniczających zużycie antybiotyków w produkcji świń przeczytacie Państwo w listopadowym numerze "top świnie" w relacji z Ogólnopolskiej Konferencji – Echa Kongresu IPVS w Dublinie. aku