Mimo dużego postępu w konstrukcji maszyn na przestrzeni lat, producent pozostaje wierny niezmienionej od 1965 roku koncepcji palców przetrząsających. W odróżnieniu od stosowanych w większości maszyn prostych palców, w przetrząsaczach Lely Lotus są elastyczne elementy robocze z charakterystycznym wygięciem na końcu, w kształcie haka. Jak twierdzi producent pozwala to na dokładną pracę, nie zanieczyszczając przy tym paszy. Hakowe zęby mają różną długość, co pozwala lepiej dopasować się do kształtu podłoża i pracować pod większym kątem natarcia. Lely informuje, że każdy obrót karuzeli przetrząsacza Lotus może zebrać około 50% więcej masy w porównaniu ze sprzętem z prostymi zębami. Z kolei elastyczne palce, zabezpieczone 5-zwojową sprężyną delikatnie oddziałują na podłoże nie niszcząc darni.
Przetrząsacze Lely Lotus dostępne są w różnych konfiguracjach, od modeli zawieszanych po zaczepiane, o szerokości roboczej od 3 do 15 metrów. Flagowy model – przetrząsacz Lotus 1500 ma 12 wirników, na których zamontowano po 7 ramion. Maszyna porusza się na kołach i agregowana jest z ciągnikiem przez dyszel. W trakcie transportu wirniki ułożone są wzdłuż długiego dyszla, szerokość przetrząsacza wynosi wtedy 300 cm, a wysokość 290 cm.
Rozłożenie wirników i przystosowanie do pracy na szerokości 15 m zajmuje mniej niż minutę. W pokonywaniu uwroci przydatny jest system szybkiego unoszenia elementów roboczych. Największy przetrząsacz Lely dostępny jest w wersji Profi, z przesuniętym punktem skrętu dyszla umożliwiającym pokonywanie wąskich wjazdów, np. na pole, a także systemem napędu za pomocą dwóch wałów przekazu mocy ze sprzęgłami krzywkowymi. Do współpracy wymagany jest ciągnik o mocy ok. 100 KM. Maksymalna prędkosć WOM wynosi 540 obr./min. beb
Fot. firmowe