– Długofalowym celem jest ciągłe ulepszanie maszyn i rozszerzanie oferty. Nasza strategia zakłada zabezpieczenie całej konstrukcji maszyn w technologii cynkowania ogniowego, co wydłuża ich żywotność – dodaje. Kolejnym celem jest dalsza ekspansja zagraniczna. Na eksport trafia obecnie 40% produkcji, a docelowo ma on stanowić 60–70% przychodów, dlatego firma szuka kolejnych wyzwań i rozszerza zakres swojej produkcji. Przykładem jest specjalna przyczepa dłużycowa do przewozu ciężkich i długich elementów NP-70/3, którą opracowano w Centrum Badawczo-Rozwojowym Technologii Rolniczych.
– Nie widzimy dużego spadku zainteresowania rozrzutnikami – podkreśla Dąbrowski. W Polsce najbardziej popularne są maszyny o ładowności 6 t. Sporo rozrzutników Cynkometu trafia też do Niemiec i Czech oraz na Węgry, Rumunię i do Serbii. Zdarza się, że rozrzutniki są w danym regionie bardziej popularne niż przyczepy.
– W Polsce rośnie zainteresowanie dużymi maszynami, dlatego ostatnio wprowadziliśmy 14-tonowe rozrzutniki. Nie chcemy jednak rezygnować z produkcji mniejszych maszyn, bo są jeszcze państwa na południu Europy, gdzie takie maszyny mają wzięcie – zazn...