Brak nowych dostaw komponentów do produkcji spowodował, że od jutra wstrzymana zostanie produkcja w dwóch niemieckich fabrykach marki Fendt w miejscowości Marktoberdorf i Asbach-Bäumenheim – takie informacje podał dziś koncern AGCO, do którego należy m.in. marka Fendt. Powodem kłopotów z dostępnością części do produkcji jest wstrzymana przez pandemię koronawirusa produkcja w innych współpracujących z koncernem fabrykach.
Jak informuje producent, w pozostałych lokalizacjach, tj. Feucht, Waldstetten, Hohenmölsen i Wolfenbüttel dostawa niezbędnych do produkcji maszyn części jest na razie zapewniona, więc produkcję można kontynuować. – Zakłócenia w produkcji nie będą miały przełożenia na wsparcie dla potrzeb serwisowych dealerów i klientów – czytamy w komunikacie.
– Z powodu brakujących części nie widzimy żadnej innej możliwości poza zatrzymaniem produkcji. To kiedy wznowimy produkcję ciągników zależy od dostępności części u naszych dostawców. Gdy tylko łańcuch dostaw zacznie ponownie działać, zaczynamy od nowa. Bezpieczeństwo naszych pracowników, sprzedawców i rolników jest nadrzędne. Jednocześnie chcemy zapewnić, aby nasi klienci mogli kontynuować pracę – mówi Christoph Gröblinghoff, prezes zarządu AGCO / Fendt (na zdjęciu).
Zatrzymano fabryki w Niemczech, Francji i we Włoszech
Dwie fabryki marki Fendt podzieliły losy wielu europejskich fabryk ciągników i maszyn rolniczych. Wcześniej produkcję zatrzymano m.in. w fabrykach Claas, Gregoire Besson, JCB, John Deere, Kramer, Kubota, Manitou, Massey Ferguson, New Holland, Sulky czy Weidemann. Czytaj więcej!