Kluczowym wyzwaniem ochrony roślin jest szybka reakcja na rozwój chorób czy szkodników. Nieodzowny jest tu wydajny i precyzyjny opryskiwacz – mówił podczas naszego forum Piotr Grabiński z firmy John Deere. Przy zmiennej aurze ważny jest krótki czas napełniania, szybka reakcja układu cieczowego i uniwersalność zastosowania. To cechy, na które liczą profesjonalne gospodarstwa rolne.
Jeśli pojawi się problem techniczny, dealer John Deere może wesprzeć operatora opryskiwacza samojezdnego i wykonać zdalną diagnostykę sprzętu przez układ telematyczny JDLink. Traktorzystę wspomaga system prowadzenia satelitarnego AutoTrac, zapewniając przejazd z dokładnością nawet do 2,5 cm. System Section Control automatycznie włącza i wyłącza sekcje zgodnie z mapą granic pola i opryskanego już obszaru, minimalizując ryzyko omijaków lub nakładek.
Poprawność zabiegu i funkcjonowanie maszyny są pod bieżącą kontrolą. Mapa oprysku jest dostępna w postaci elektronicznej w portalu MyJohnDeere. Dzięki temu można ją zsynchronizować z oprogramowaniem agronomicznym
i finansowym, aby ocenić efekt i poniesione nakłady. Dane w postaci map są przetwarzanie za pomocą oprogramowania agronomicznego, które można zsynchronizować z portalem MyJohnDeere do zarządzania gospodarstwem.
Portal może zostać wykorzystany jako źródło map zasobności gleby i plonu. Poza tym w czasie rzeczywistym można też ocenić, jakie warunki atmosferyczne panują aktualnie na polu, gdzie będziemy prowadzić oprysk.
tcz, fot. Daleszyński
StoryEditor
#forumTopAgrar: Nowe techniki opryskiwania
Gdy zgra się dobór środka do rośliny, terminu
i zwalczanego agrofaga, pozostaje wybór techniki opryskiwania.
Często decyduje ona o skuteczności zabiegu.