Dr Juliusz Urban, top agrar Polska: Ostatnie 2 sezony to były bardzo długie okresy przechowywania ziarna. Co gospodarstwo może zrobić, żeby to ziarno było we właściwy sposób przechowywane, żeby nie zatęchło i żeby nie przenikały do pryzmy szkodniki, a jeśli wnikają, to żeby można było sobie z nimi sprawnie poradzić?
Stephan Hervouin, Inovagri: Tak, jest sporo problemów w tym roku, przede wszystkim ze szkodnikami. To wynika z tego, że zbyt słabo lub zbyt późno sprawdzaliśmy ziarno na pryzmie. Przede wszystkim tak szybko jak to możliwe powinniśmy sprawdzać jego temperaturę. I wtedy tych wszystkich problemów byśmy nie mieli. Na pryzmie często ziarno ma nawet 30 ° C, czyli tyle ile ma gdy jest przywożone z pola na magazyn. A powinno mieć 15 ° C.
Dr Juliusz Urban: Ale jak to zrobić, żeby ziarno miało te 15 ° C?
Stephan Hervouin: Jak to zrobić? To jest dosyć proste. Trzeba wykorzystać najniższe temperatury jakie mamy do dyspozycji, a one są nad ranem. Codziennie, nawet w lipcu czy w sierpniu, temperatury są najniższe nad ranem. Gdy w dzień jest 30 ° C to nad ranem jest 20 ° C lub mniej. To są idealne warunki do schładzania tego ziarna. Oczywiście robimy to stopniowo, najpierw po żniwach schładzamy do temperatury 22-25 °C. Pod koniec sierpnia czy we wrześniu schodzimy z temperaturą do 15 °C. Jak zrobić żeby taka temperatura była w budynku? Przede wszystkim właśnie trzeba wymieniać to powietrze w nocy w budynku. To się robi albo otwierając bramy albo za pomocą wentylatorów. To nie są drogie rzeczy, bo taki wentylator kosztuje dosłownie 1000 czy 2000 zł, a można naprawdę nawet w dużych magazynach wymieniać to powietrze nocą i obniżać temperaturę.
Obejrzyj całą rozmowę!