StoryEditor

Kolejne wirtualne narzędzie w ochronie roślin – Niemcy testują aplikację "AgriGuide"

Przepisy dotyczące ochrony roślin są w UE w miarę spójne – wszędzie trzeba mieć szkolenie na opryskiwacz, stosować środki tylko zarejestrowane i prowadzić ewidencję zabiegów. Różnice są w szczegółach – mamy w różnych krajach różne środki zalecane w różnych dawkach i terminach oraz bywają dodatkowe restrykcje. Niejednokrotnie trudno jest rolnikom połapać się w szczegółach obowiązujących przepisów.
10.04.2024., 06:00h

Przykładowo za Odrą rolnicy oprócz standardowych dla całej UE zasad mają dodatkowe zakazy. Dotyczą one stosowania pewnych środków w strefach buforowych, np. wokół siedzib ludzi czy zbiorników wodnych. Dodatkowo wkrótce ma wejść przepis o obowiązku elektronicznej ewidencji stosowanych zabiegów (u nas także planowany jest taki obowiązek).

Ponieważ niemieckie przepisy są bardzo skomplikowane, a dodatkowo służby kontrolne dzięki ewidencji elektronicznej będą mogły "zza biurka" wykrywać nieprawidłowości wśród rolników panuje duże rozgoryczenie. Aby ułatwić farmerom działalność rolniczą planowane jest narzędzie o nazwie AgriGuide. Tworzona jest ona pod kierunkiem Europejskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin CropLife Europe we współpracy ze stowarzyszeniem branżowym Industrieverband Agrar e.V. (IVA).

Będzie to aplikacja na telefon i komputer, która ma ułatwić zapanowanie nad prawidłowym przestrzeganiem przepisów o ochronie roślin. Nic jednak nie dzieje się bez wysiłku – także aplikacja wymagać będzie czasu. Co ważne – właścicielami danych mają być rolnicy – użytkownicy aplikacji i to od nich będzie zależeć, czy udostępnią je instytucjom kontrolnym.

Jak to działa?

Na początku użytkownicy AgriGuide będą mieli możliwość zeskanowania etykiety środka ochrony roślin lub wyboru jej z bazy danych. Cyfrowa etykieta używanego środka pozwoli na otrzymanie komunikatów co do zasad jego stosowania, np. jeśli będzie się w strefie buforowej, to pojawi się odpowiednie ostrzeżenie. Pojawią się tez informacje o warunkach stosowania. W końcu aplikacja ma umożliwić łatwe wprowadzenie zastosowanego środka do ewidencji zabiegów oraz ma mieć możliwość współpracy ze sprzętem (np. jeśli ma on możliwość zmiennego dawkowania czy określania powierzchni stosowania.

Twórcy aplikacji przekonują, że w obliczu coraz bardziej skomplikowanych przepisów i przy potrzebie pozyskania rzetelnej informacji i wysokich kosztach administracyjnych, a także przy konieczności bezpiecznego stosowania środków ochrony roślin i ochrony środowiska aplikacja pozwoli na spełnienie 6 założeń:

  1. zarejestrowanie cyfrowej metryki zabiegu, która uwzględni wypełnianie integrowanej ochrony roślin;
  2. dostępu do elektronicznej aktualnej wersji etykiety preparatu;
  3. zbiorczemu zestawieniu lokalizacji pola z danymi środka, co pozwoli uwzględnić m.in. strefy buforowe,
  4. stosowanie na polu zgodnie z panującymi warunkami (pogoda, faza rośliny itp.);
  5. bieżącej dokumentacji opryskiwania w ewidencji zabiegów;
  6. poprawie działalności rolniczej w tym przestrzegacie integrowanej metody ochrony roślin.

Wspólna wizja aplikacji opracowywanej z udziałem 15 firm ma być docelowo spójna i bezpłatnie dostępna dla wszystkich 27 państw członkowskich UE, mimo że szczegółowe przepisy mogą się różnić.

Wersja dostępna ma być od drugiego kwartału tego roku w trzech państwach UE: Niemcy, Włochy i Rumunia. Teraz testuje ją ok. 30 rolników i doradców w Niemczech.

Aplikacja ma być zgodna z przepisami rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) 2023/564 z dnia 10 marca 2023 r. w odniesieniu do treści i formatu dokumentacji dotyczącej środków ochrony roślin prowadzonej i przechowywanej przez użytkowników profesjonalnych na podstawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1107/2009.

tcz

Tomasz Czubiński
Autor Artykułu:Tomasz Czubiński

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie ochrony, uprawy i nawożenia roślin

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. listopad 2024 14:49