
– Wyniki sprzedaży kombajnów zbożowych w 2018 roku przerosły nasze plany jakie sobie wyznaczyliśmy na początku współpracy – mówi Korbanek. Rezultat jest taki, że do tej pory firma podpisała z rolnikami 60 umów na dostarczenie nowych kombajnów. W przypadku ciągników Arbos sprzedaż rozwija się zgodnie z założonym planem, podpisano już 30 umów. Jednocześnie przedsiębiorca zaznacza, że Arbos to nowa marka, znana na rodzinnym włoskim rynku z którego się wywodzi, ale wcześniej nie znana w Polsce.
– Wprowadzając nowe produkty zawsze nasuwa się pytanie, kiedy nakład pracy przełoży się na zauważalne zyski ze sprzedaży – mówi Korbanek. Zaznacza, że z Rostselmash i Arbos plan współpracy i rozwoju będzie długoterminowy, podobnie jak przy wprowadzaniu przed wieloma laty marek Claas, Fendt i Massey Ferguson. Okazało się, że zapotrzebowanie na kombajny Rostselmash było tak duże, że od początku roku 2019 na placu nie ma dostępnych „od ręki” modeli Vector 425 - jest to najczęściej kupowany kombajn. Teraz klienci czekają na maszyny, które dostarczone będą przed żniwami.
Kombajny Rostselmash debiutowały podczas niekorzystnych warunków pogodowych w czasie żniw, w których sprawdziły się nadzwyczaj dobrze. Wyzwaniem dla firmy było dotarcie z informacją do rolników, że sprzęt produkowany za wschodnią granicą nie ustępuje podczas zbioru kombajnom zachodnich marek. Firma od początku położyła duży nacisk na szkolenia mechaników, którzy byli w gotowości, gdy pierwsze kombajny wyruszyły w żniwa. Kolejny punkt to dobre zaopatrzenie magazynu w części zamienne.
– Z marką Arbos jest inaczej, jest to marka, która wznawia produkcję – mówi Korbanek. Jak podkreśla od momentu podjęcia decyzji o współpracy z Arbos do pierwszych dostaw ciągników minęło kilka miesięcy. Z Rostselmash współpraca rozwijała się dynamicznie od pierwszych miesięcy.
Od stycznia na plac firmy przyjeżdżają ciągniki Arbos 5000 w bardziej zaawansowanej wersji Advanced.