Przygoda życia Leo rozpoczęła się 28 kwietnia wyjazdem spod fabryki Merlo. Na pierwszym odcinku Manne’mu towarzyszyła grupa 30 rowerzystów. Po trzech dniach w trasie na liczniku ładowarki wybiło już 420 km, czyli ok. 10% planowanej trasy. Maksymalna prędkość z jaką poruszała się ładowarka wyniosła 36 km/h.
Pierwszego maja, będąc jeszcze we Włoszech Leo ustanowił rekord pod względem liczby przejechanych kilometrów. Tego dnia Leo pokonał 200 km, a na horyzoncie było widać już Słowenię, gdzie 3 maja Leo odwiedził lokalnego sprzedawcę zielonych ładowarek, firmę Tehstar. Dwa dni później sprzęt Merlo zawitał na Węgry. Podróż przez ten kraj trwała 3 dni, a istotnym punktem programu była wizyta w firmie MCI lokalnego dealera Merlo. Podczas pobytu na Węgrzech Leo ustanowił nowy rekord trasy wynoszący 222 km/dzień. Podczas odwiedzin u dealerów ładowarka zawsze była poddawana oględzinom serwisantów.
7 maja Leo dotarł na Słowację i łącznie pokonał już 1453 km. Istotnym punktem wizyty w tym kraju były odwiedziny w firmie Emtech. Kolejny przystankiem była firma Cime, ale już w Czechach. W Pradze Leo zorganizował sobie w dzień wolny i dla odmiany piechotą zwiedzał miasto. Po kraju naszych południowych sąsiadów Leo dotarł do Niemiec, gdzie odwiedził kilka punktów dealerskich, m.in. w Rochau i Lubeck. W tym momencie na liczniku było już 2494 km.
Na granicy Niemiec z Danią Leo był już 17 maja. Podróż po tym kraju trwała 3 dni. Tradycyjnie na mapie przejazdu była miejscowość lokalnego sprzedawcy ładowarek Merlo. W tym przypadku Ribe i firma A/S Holst Soerensen. 19 dnia maja Manne przejechał kolejne 174 km, co łącznie dało 2986 km. Do celu pozostało coraz mniej kilometrów. Z Danii Manne dotarł do Szwecji przeprawą morską na linii Friedrikshaven - Goteborg. Po czym kontynuował podróż w kierunku Sztokholmu, gdzie miała miejsce wystawa z udziałem firmy Merlo.
22 maja cel podróży był blisko. Już tylko kilka godzin dzieliło Leo Turguieff‘a od osiągnięcia celu i ukończenia trasy, zapisanej jako „Najdłuższa podróż ładowarką teleskopową”. Po czterech dniach Leo dotarł promem do Finlandii, gdzie 2 czerwca w rodzimej firmie Rotator w miejscowości Pirkkala, po przejechaniu 4296 km zakończył podróż, która była zwieńczeniem jego wieloletniej pracy w firmie Rotator. Uroczyste wręczenie medalu i wpisanie do Księgi Rekordów Guinnesa miało miejsce 12 czerwca w Pirkkala.
Leo wybrał ładowarkę Panoramic P25.6, ponieważ ma niewielkie gabaryty (1,80 m szerokości i 1,92 m wysokości), jednak wyposażona jest w największą kabinę w tej serii, co miało znaczenie podczas tak długiej wyprawy. Pod jej maską pracuje silnik o mocy 75 KM, a masa własna wynosi 4750 kg.
Relację z ustanowienia rekordu Guinnessa zamieszczona jest w aktualnym wydaniu „top agrar Polska” (7/2014) na stronie 145. Zachęcamy także do obejrzenia filmu nakręconego na mecie tej niecodziennej podróży klikając TUTAJ.
beb