W ostatnich tygodniach stal i żeliwo, z których głównie produkowane są części, drożeją w tempie astronomicznym. Ogromny popyt wywołany paniką, zderzył się z już i tak ograniczoną podażą, czego skutkiem są nienaturalne wzrosty cen surowców. Odlewnie informują o podwyżkach materiału nawet o 60% – sygnalizują producenci części.
Próżno więc szukać grup produktów, które w porównaniu z ubiegłym rokiem nie podrożały o mniej niż 10–15%. Potwierdzają to rolnicy, którzy w ankiecie na portalu topagrar.pl jednomyślnie wskazali, że w porównaniu z ubiegłym rokiem ceny są dużo wyższe – 88% odpowiedzi.
Ostatnio niemal co piąty rolnik spotkał się z problemem braku dostępności części. Dotyczyło to przede wszystkim wybranych modeli łożysk czy uszczelniaczy, a także węży do hydrauliki ładowarki. Dlatego część rolników (56% udzielonych odpowiedzi) w obawie przed brakiem lub znacznie wyższą ceną części zamiennych postanowiła wypełnić swoje magazyny części zamiennych do maszyn uprawowych wcześniej niż zwykle. Reszta deklaruje zakup części w razie potrzeby.