Zaproponowane przez producenta zmiany dotyczą konstrukcji przekładni i układu hydraulicznego. Nowe rozwiązania mają zwiększyć wydajność układu hydraulicznego i moc pociągową maszyn. Ulepszenia dotyczą modeli oznaczonych numerem 632 (maks. wysokość podnoszenia/maks. udźwig 6,1 m/3,2 t), 735 (7,0 m/3,5 t) oraz 935 (9,1 m/3,5 t) z przekładnią 4F/3R powershift.
We wszystkich trzech modelach ładowarek zastosowano wydajniejszy układ transmisji momentu obrotowego. Ma to się przełożyć na lepsze wykorzystanie mocy maksymalnej silnika i zwiększenie uciągu (nawet o 30%), co przyda się w transporcie. Na osi przedniej i tylnej ulepszonych modeli zastosowano koła zębate o niższych zębach, które poprawiają warunki przenoszenie mocy na koła i lepsze przyspieszenie. Udoskonalenia te wprowadzono przede wszystkim z myślą o zwiększeniu wydajności podczas pokonywania wzniesień i przesuwania ładunku, np. przy pracy z obornikiem, paszą czy ziarnem.
Zmienione modele Farmlift 632, 735 i 935 wyposażono również w nową pompę hydrauliczną CCLS. Pompa z kompensacją ciśnienia przepływu tłoczy olej tylko w odpowiedzi na zapotrzebowanie, dzięki czemu ogranicza straty mocy i zwiększa wydajność układu hydraulicznego. Maksymalne natężenie przepływu wynosi 140 litrów na minutę, co skraca czas reakcji i wykonania cyklu roboczego podczas powtarzalnych prac.
Kolejną zmianą, tym razem w modelu Farmlift 735 jest wprowadzenie nowego siłownika hydraulicznego głowicy, który ułatwia napełnianie łyżki i zrzucanie z niej całego ładunku.
Fot. firmowe