W parze ze stałym wzrostem zamówień na nowe beczki, wzrasta udział maszyn wyposażonych w aplikator. Największym powodzeniem cieszą się aplikatory redlicowe (stopkowe) Farmlandfix o szerokości 18 m. Z dużym zainteresowaniem spotykają się także węższe 12- lub 15-metrowe.
– Aplikatory Farmlandfix są uniwersalne i można nimi pracować zarówno w uprawach polowych, jak i na użytkach zielonych. Z uwagi na stosunkowo niski nacisk na podłoże, do 6 kg na redlicę, można ich używać także do wiosennego nawożenia upraw – wylicza. Zunhammer oferuje też aplikatory Glidefix, zalecane do użytków zielonych oraz na gruntach gliniastych (cięższych), z uwagi na docisk do podłoża 10 kg. – W wyposażeniu wozu ważny jest dobór pompy, konstrukcji, ale także masa własna i ogumienie. Niemal każdy zamówiony wóz doposażany jest w pompę o wyższej wydajności, amortyzowany zaczep, ramię ssawne czy układ do montażu aplikatora – dodaje Danuta Brud.
StoryEditor
Moda na aplikatory
Od pewnego czasu zauważamy wzrost zainteresowania aplikatorami do gnojowicy. To bardzo optymistyczny trend, skutecznie wspierany możliwościami dofinansowania zakupu maszyn – mówi Danuta Brud z firmy Berutex, dystrybutora wozów asenizacyjnych Zunhammer.