Najmniejsze maszyny zawieszane z tyłu ciągnika przeznaczone są do prac ogrodniczych, sadowniczych i komunalnych. Mają one szerokość od 95 do 300 cm. W najwęższej maszynie zastosowano 20 wąskich noży bijakowych. Dostępne są także wersje z bocznym przesuwem, ułatwiające prace na skrajach koszonych pól. Producent w różnych szerokościach roboczych oferuje aż siedem modeli: Birba, Barbi, Brava, Vita, Corazza, Tigre i Furba.
Ciekawym rozwiązaniem są obustronne mulczery Bella, Bisonte i Bufalo. Mają one rozbudowany układ zawieszenia i napędu WOM, dzięki czemu można je zaczepić zarówno z tyłu jak i na przedni TUZ ciągnika. Do wyboru są modele o szerokości od 135 do 310 cm, a zapotrzebowanie mocy sięga nawet 200 KM.
Z grupy większych rozdrabniaczy wyróżnić można model Ariete, który zawiesza się z przodu ciągnika, a zastosowane koła kopiujące pomagają zachować stałą wysokość pracy, co ma znaczenie np. podczas defoliacji w uprawie ziemniaków. Ariete może mieć szerokość od 2,3 do 3,1 m i wymaga napędu z WOM na poziomie 1000 obr./min.
Największą szerokością roboczą dysponuje model Gemella: 4,7 lub 6,2 m. Maszyna przeznaczona jest do prac polowych, szczególnie w mulczowaniu ścierniska po kukurydzy. Za dobre rozdrobnienie odpowiada 96 w mniejszym i 128 noży w większym modelu. Na czas transportu maszyna składana jest za pomocą siłowników hydraulicznych. Zapotrzebowanie mocy określone jest na 120 do 260 KM.
Osobną grupę mulczerów tworzą boczne modele z unoszoną sekcją rozdrabniającą, co pozwala na pracę na skłonach. Największy z nich, Giraffona ma szerokość 2,57 m. beb
Fot. firmowe