Tegoroczną imprezę odwiedziło ponad 135 tys. gości, a odwiedzający naprawdę mieli co oglądać. Na wystawie swoje cacka zaprezentowało 170 wystawców z całego świata. Podczas targów swoje premiery miało 60 samochodów, którym publiczność mogła po raz pierwszy przyjrzeć się z bliska.
Gratką dla miłośników 4 kółek z pewnością były tak unikatowe marki jak Ferrari czy Porsche, które przyciągały rzeszę zwiedzających. Zaprezentowano również dwa modele aut koncepcyjnych, w tym unikatowego Mercedesa IAA o futurystycznym wyglądzie. Choć auto zaprezentowano na salonach samochodowych już dwa lata temu, to w Polsce wystawiane było po raz pierwszy. Samochód jest futurystyczny ale bardzo ciekawy. Jego karoseria jest tak zaprojektowana, aby współczynnik oporu powietrza został zredukowany do minimum. Udało się to osiągnąć dzięki ruchomym elementom karoserii, które wraz ze wzrostem prędkości wydłużają linie auta aż o 39 cm. Czy takie futurystyczne modele wkrótce pojawią się na naszych drogach? Cóż czas pokaże.
Przechadzając się w gąszczu lśniących samochodów trudno wychwycić najciekawsze egzemplarze. Jednak producenci doskonale wiedzą jak przykuć uwagę zwiedzających. Piękne długonogie modelki przykuwały wzrok przy nowościach i najciekawszych modelach. Choć na większość wystawianych modeli trzeba mieć gruby portfel to pomarzyć zawsze można. A że za marzenia nikt nie każe to dlaczego w wymarzonym samochodzie na fotelu pasażera nie mogła by się znaleźć jedna z modelek...