
Obie maszyny mają możliwość podsiewu nawozu. Zbiornik o łącznej objętości 3,8 tys. litrów pozwala na zasypanie 1750 litrów nawozu i 2050 litrów materiału siewnego. Zbiornik na nawóz wykonany jest ze stali nierdzewnej podobnie jak aparat wysiewający granule, dzięki czemu nie trzeba się obawiać o korozję detali.
Salvis Z wsparty jest z przodu na wale oponowym, który zagęszcza glebę pomiędzy śladami ciągnika. Następnie pracuje 9 krojów tarczowych rozcinających resztki pożniwne. Tuż za nimi glebę spulchnia 9 zębów. Ich maksymalna głębokość pracy może wynosić 30 cm. Zęby przed uszkodzeniem chronione są za pomocą hydraulicznego zabezpieczenie typu non stop. Elementy robocze prócz uprawy roli wprowadzają w glebę granule nawozu. Rozluźnioną pasowo glebę zagęszcza wał oponowy.
Nasiona umieszczane są przez redlice talerzowe współpracujące z kółkiem dociskowym. Na maszynie zamocowanych jest 18 redlic wysiewających. Transport ziarniaków jest pneumatyczny, a wentylator napędzany jest z hydrauliki ciągnika. natomiast napęd aparatów wysiewających jest elektryczny. Sygnał do rozpoczęcia pracy pochodzi od koła ostrogowego napędzanego od wału oponowego.
Drugi model Salvis T choć na pierwszy rzut oka jest bardzo podobny, to jednak diametralnie różni się od wersji Z. Pierwszą różnicę widać w sekcji uprawiającej. W modelu T za doprawienie gleby do siewu odpowiada podwójna sekcja talerzowa. Tuż przed talerzami aplikowany jest rzutowo nawóz. Rozluźniona gleba zagęszczana jest przez wał oponowy. Nasiona umieszczane są w glebie przez 24 redlice talerzowe z kółkiem dociskowym. pt
Fot. Twardowski