– Grupa Manitou zakończyła rok 2019 przychodami, które po raz pierwszy w historii przekroczyły 2 miliardy euro, jednocześnie wzmacniając swoją obecność na rynku globalnym i udział w rynku – stwierdził Michel Denis, prezes i dyrektor generalny (na zdjęciu). Duży udział w końcowym wyniku miało podwojenie liczby zamówień w czwartym kwartale 2019 roku w porównaniu z poprzednim kwartałem. W efekcie zgromadzone zamówienia wypełniają ok. 4 miesięcy działalności fabryki.
– W czwartym kwartale 2019 roku odnotowaliśmy silny popyt klientów we wszystkich sektorach, szczególnie w sektorze budowlanym. Stopniowe spowolnienie w światowej gospodarce w połączeniu z niepewnością, taką jak skutki Brexitu lub wyborów w USA, powodują, że przewidujemy spadek sprzedaży o około 10% w 2020 r. w porównaniu do 2019 r. – dodaje Denis. W minionym roku największy udział w przychodach mieli klienci z Europy – 1490 mln euro. Za 403 mln euro w strukturze przychodów odpowiada rynek obu Ameryk, a 201 mln euro kraje azjatyckie.
Grupa Manitou produkuje urządzenia dla budownictwa, rolnictwa i przemysłu. Asortyment produktów Grupy obejmuje stałe i obrotowe ładowarki teleskopowe, terenowe, półprzemysłowe i przemysłowe masztowe wózki widłowe, kołowe lub gąsienicowe ładowarki o sterowaniu burtowym, koparko-ładowarki, platformy dostępu, wózki widłowe montowane na ciężarówce, sprzęt magazynowy i osprzęt. W skład Grupy wchodzą marki: Manitou i Gehl. Za sprzedaż odpowiada sieć 1500 dealerów na całym świecie. Grupa w 140 krajach zatrudnia 4600 osób.
StoryEditor
Rekordowy przychód Manitou
W wyjątkowo dobrych nastrojach zakończył się rok dla pracowników firmy Manitou, która odnotowała przychód przekraczający 2 mld euro. Firma obawia się jednak, czy w 2020 roku taki dobry rezultat jest możliwy do osiągnięcia.