O aktualnej sytuacji w branży i rozwoju sieci sprzedaży ładowarek marki CAT w Polsce rozmawiałem z Piotrem Krukiem z firmy Bergerat Monnoyeur, koordynatorem sieci dealerów rolniczych marki CAT.
Jakie sygnały odnośnie planów inwestycyjnych rolników docierają do Pana ze strony dilerów?
Piotr Kruk: Sytuacja z koronawirusem nie mogła i nie przerwała pracy rolników, choć wiemy że ją utrudniła w pewnym stopniu. To co obserwujemy z naszymi dealerami w kontekście planów inwestycyjnych rolników mogę nazwać zdroworozsądkową ostrożnością. Wskaźnik, jakim jest sprzedaż nowych traktorów napawa optymizmem, a sprzedaż ładowarek w Polsce nieznacznie spadła. Szacujemy jednak, że część zakupów i inwestycji rolnicy po prostu przesunęli w czasie i nie będzie to miało znaczącego wpływu na obraz rynku w dłuższym okresie.
Markę CAT, jako producenta ładowarek, ceni wielu rolników. Jak obecnie wygląda asortyment ładowarek dla rolników i sieć sprzedaży? Czy obecna sieć dilerska w przyszłości będzie się powiększać?
P.K.: Nasza oferta dla rolników to trzy główne grupy produktów: rolnicze ładowarki teleskopowe o maksymalnej wysokości podnoszenia od 7 do 9,8m i udźwigu 3,4 do 4 t (modele TH 357D, TH 408D i TH 3510D), kompaktowe ładowarki kołowe (do zastosowań gdzie kluczowy jest kompaktowy rozmiar maszyny połączony z dobrym udźwigiem) oraz agregaty prądotwórcze (często stosowane w kurnikach). Jednak faktycznie to ładowarki teleskopowe są naszym głównym i najlepiej sprzedającym się produktem dla rolników.
Obecnie mamy siedmiu autoryzowanych dealerów rolniczych CAT. Jednak sytuacja jest bardzo dynamiczna, bo od półtorej roku mamy duży rozwój w tym zakresie. W drugiej połowie 2019 roku podpisaliśmy dwie nowe umowy handlowe – z firmami Agroplus Michał Kulpanowski oraz Agro-Tech Obsza Tomasz Szponar. Ta ostatnia zdobyła tytuł „Debiut Roku 2019 CAT”, wykazując się rekordową dynamiką sprzedaży i szybkim wdrożeniem do standardów CAT. Obecnie negocjujemy współpracę trzema kolejnymi partnerami.
Firmy CAT (producent) oraz Bergerat Monnoyeur (generalny importer) mocno postawiły na rozwój tego kanału sprzedaży. Niebawem będziemy mogli przywitać kolejnych dealerów, aby jeszcze więcej rolników mogło skorzystać z oferty i rozwiązań CAT dla rolnictwa.
Zanosi się na kolejny trudny rok dla sektora rolniczego. Czy w związku z tym wzorem np. producentów maszyn planujecie Państwo wprowadzić do oferty specjalne systemy finansowania ułatwiające podjęcie decyzji zakupowych?
P.K.: Mamy w ofercie finansowanie CAT, a w związku z ostatnimi wydarzeniami uatrakcyjniliśmy ofertę i jego warunki. Co warte podkreślenia, nasze finansowanie nie jest ofertą banku czy innego podmiotu, tylko naszej spółki Cat Financial. Nie musimy posiłkować się „zewnętrznym pieniądzem”, a przez to nasza oferta może być atrakcyjniejsza, bo generuje mniej kosztów.
Nie wszyscy jednak zdecydują się na zakup. Czy w ofercie dilerów CAT znaleźć można rozwiązania okresowego wynajmu maszyn, tak jak ma to miejsce w branży budowlanej?
P.K.: Okresowy wynajem maszyn nie jest tak popularny w rolnictwie, jak w branży budowlanej. Mimo to mamy ciekawe propozycje dla rolników i są one każdorazowo uzgadniane dla każdego przypadku, bo potrzeby każdego rolnika mogą być trochę inne w zakresie wynajmu. Podsumowując – nie jest to powszechna forma w rolnictwie, ale gdy rolnik zgłosi się do dealera, to razem z nim sprawą zajmuje się dedykowany dział wynajmu CAT.
CAT wprowadził ostatnio wydłużoną gwarancję na ładowarki. Jakich podzespołów dotyczy, ile trzeba dopłacić za możliwość skorzystania.
P.K.: Oferta wydłużonej gwarancji 2 lata/4000 mtg jest bezwarunkowo dodawana do każdej nowej rolniczej ładowarki teleskopowej zakupionej przez klienta w tym roku. Jest darmowa, a jej warunki są tożsame z warunkami gwarancji standardowej – nie ma żadnych dodatkowych wyłączeń, które ograniczałyby ją w stosunku do zwykłego okresu gwarancji.
Jak w przypadku sieci dilerskiej CAT wygląda sprawa obrotu używanymi ładowarkami CAT oraz przyjmowania ładowarek innych marek w rozliczeniu?
P.K.: Nasi Dealerzy bardzo elastycznie podchodzą do pomocy w zakupie nowej maszyny, nie tylko ładowarki. W ubiegłym roku mieliśmy przypadki gdy rolnik kupił ładowarkę CAT, a dealer w rozliczeniu przyjął starą maszynę. To naturalny sposób działania, korzystają na nim wszystkie strony transakcji, bo dealerzy siłą rzeczy mają o wiele lepsze możliwości dotarcia do szerokiego grona klientów i sprzedaży maszyn używanych.
Dziękuję za rozmowę.