– Prace nad wprowadzeniem czujników zawartości gnojowicy rozpocząłem już 15 lat temu – mówi Sebastian Zunhammer. Właściciel firmy produkującej wozy asenizacyjne uważa, że w dobie rolnictwa precyzyjnego informacja o jakości nawozu organicznego jest niezbędna.
– Zainspirowany wizytą w USA w 2003 roku przez dwa lata szukałem odpowiedniego czujnika, który mógłby zbadać skład gnojowicy – mówi. Dopiero w 2005 Zunhammerowi udało się nawiązać współpracę z jednym z lokalnych uniwersytetów, który pracował nad czujnikami do biogazowni. Wtedy prace nabrały tempa i już w 2007 roku system VAN-Control został nagrodzony srebrnym medalem targów Agritechnica. Póki co popularność systemu mierzenia parametrów gnojowicy nie jest duża (około 50 maszyn), m.in. z uwagi na wysoki koszt zakupu. System VAN-Control kosztuje 30 tys. euro. Inwestycja może się jednak opłacić w kontekście coraz bardziej rygorystycznych norm nawożenia azotowego, które wprowadzane są w Niemczech.
Jak mówi Zunhammer, dotychczasowe normy które obligowały rolników do nawożenia azotem w maksymalnej dawce 170 kg czystego składnika na hektar nie były sprawiedliwe, ze względ...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Sebastian Zunhammer: gnojowica pod kontrolą czujników
Jak będzie wyglądać nawożenie organiczne w przyszłości, szczególnie w kontekście zaostrzających się zasad stosowania nawozów? Miedzy innymi o tym rozmawialiśmy z Sebastianem Zunhammerem – właścicielem firmy produkującej m.in. wozy asenizacyjne.