Najpierw krótkie 10-minutowe wystąpienia, potem prezentacja maszyn na dziedzińcu a na koniec sportowa rywalizacja studentów – to przepis na udane święto techniki rolniczej. Wiedzą o tym najlepiej studenci Inżynierii Rolniczej z Poznania. Wyjaśnijmy, że odbywające się dziś w Instytucie Inżynierii Biosystemów święto studentów zainicjowane zostało w czasach gdy na uczelni funkcjonował jeszcze kierunek kształcenia Technika Rolnicza i Leśna – stąd nazwa TRiLiada.
Nowoczesne maszyny
Całodzienne wydarzenie organizowane jest przez Studenckie Koło Naukowe Inżynierii Rolniczej. Tegoroczna edycja przyciągnęła wiele firm z nowoczesnymi maszynami w tym Alima-Bis, Arbos, Claas, Deutz-Fahr, Fendt, John Deere, Joskin, Kubota, Kuhn i Valtra. Nie sposób wyobrazić sobie piękniejszej dekoracji obiektu, w którym kształcą się inżynierowie techniki rolniczej.
W trakcie prezentacji zaproszonych firm nie zabrakło zagadnień wyjaśniających, jak w praktyce można zastosować technologie rolnictwa precyzyjnego od systemów prowadzenia ciągników i maszyn po polu przez automatyczną dokumentację wykonanej pracy po zarządzanie areałem z poziomu satelit obrazujących nasze pola. Uzupełnieniem tematyki była prezentacja najnowszych modeli ciągników i maszyn na dziedzińcu Instytutu. Szczęśliwcy mogli liczyć na krótką przejażdżkę.
Celem TRiLiady jest odmienne od studenckiej rzeczywistości spędzenie czasu połączone z poszerzaniem wiedzy przez studentów i z możliwością spotkania się z przedstawicielami firm z branży. A tych nie brakuje, bo większość przedstawicieli firm, którzy pojawili się dziś w Instytucie to absolwenci poznańskiej uczelni. To bardzo ważne, gdyż stwarza to dobrą okazję do rozmowy oraz znalezienia miejsca odbycia praktyk bądź pracy.Tradycyjnie ostatnim akcentem studenckiego święta był zacięty bój o Puchar Dyrektora Instytutu Inżynierii Biosystemów. Składał on się z części teoretycznej i sprawnościowej.
Fot. Pszonka