– Kombajny wykorzystują mniej niż 50% zainstalowanej mocy, a różnice wydajności sprzętu uzyskiwanej przez operatorów (w tych samych warunkach) dochodzą nawet do 40% – mówił Jarosław Adamczak z firmy Claas Polska przytaczając wyniki odpowiednich badań. Im większe gospodarstwo, tym problem jest większy, dlatego warto podejmować kroki na drodze do sprawnego zarządzania flotą maszyn.
– Korzystając z systemu Telematics można analizować dane napływające do stacji bazowej co kilka–kilkadziesiąt sekund o wydajności kombajnu, jego ustawieniach, zużyciu paliwa itp. – wylicza Adamczak. Automatyczna dokumentacja pozwala na korektę błędów operatorów i wskazuje, gdzie nie wykorzystywano pełnej szerokości roboczej hedera. Pozwala na wyeliminowanie nakładek sprzętu i ograniczenie przecinających się przejazdów na uwrociach.
Stosowanie automatycznej dokumentacji polega na przypisaniu danych z maszyny do poszczególnych pól na podstawie pozycji GPS sprzętu w trakcie pracy. Automatyzacja zapisów jest istotna zwłaszcza podczas nawału prac polowych, bo odciąża operatorów maszyn i zarządzających gospodarstwem, bo nie zajmują się uruchamianiem zleceń. System pozwala na pełną dokumentację kartograficzną pól i jest pomocny przy wystawianiu rachunków za usługę.
Nowa opcja Fleet View pokazuje pozycję wszystkich maszyn pracujących na polu na mapie z odświeżaniem co 5 s. Liczy się określenie niewykorzystanego czasu pracy na polu i ujawnienie „wąskich gardeł”. Z kolei sprawniejsza obsługa serwisowa polega na możliwości zdalnej diagnostyki, lepszym planowaniu napraw, bo serwis przyjeżdża z niezbędnymi częściami zamiennymi.