
Grupa współpracuje z wieloma zagranicznymi ośrodkami naukowymi i produkcyjnymi nie tylko związanymi ściśle z rolnictwem. Ma 13 zakładów produkcyjnych w kilku krajach świata, z tego 7 we Francji, gdzie u wybrzeży Bretanii (północno-wschodnia Francja), przy zimnych wodach i silnych prądach morskich pozyskuje algi. Jednym z zadań pro środowiskowych jednostek współpracujących jest pozyskiwanie bioenergii z odpadów organicznych, z których „czyste” związki mineralne wracają do gleby w formie nawozów organicznych. Dotyczy to np. fosforu, którego światowe złoża są na wyczerpaniu.
Olmix Grup po przejęciu m.in. firmy PRP oferuje rolnictwu biostymulatory roślinne (Akeo, Explorer, Maraton, Primeo), stymulator retencji wodnej w glebie (Matrix), aktywatory procesów mineralizacji materii organicznej gleb (Geo2, Neosol, Humeo), czy odżywki dolistne (serie produktów Algomel iAgroptim).
Dzięki zrównoważonemu rolnictwu rośliny uzyskują też wzrost odporności na niekorzystne czynniki środowiska i niektóre choroby. – Poprzez aktywację współdziałania dżdżownic, pozytywnych nicieni, grzybów i bakterii następuje uzdrawianie się gleby – powiedział dr Bruno Daridon, jeden z ekspertów berlińskiej konferencji. Z kolei Benoit Le Rumeur na profilu glebowym przedstawił efekty funkcjonowania życia biologicznego, a ostatecznie dynamikę rozwoju systemu korzeniowego roślin uprawnych w zależności od porowatości i zagęszczenia poszczególnych jego warstw.
Bioróżnorodność glebowa przejawia się również oddziaływaniem roślin na glebę. Proces ten następuje poprzez korzenie, a dokładniej w tzw. ryzosferze, gdzie zjawiska aktywności biologicznej zachodzą na dużo większą skalę, niż w pozostałej masie gleby. Organy te wprowadzają ponadto do podłoża 10–20% asymilatów, które wykorzystywane są przez makro- i mikroorganizmy glebowe. – Mniej pożytecznych mikroorganizmów w glebie to mniejsza mineralizacja materii organicznej, większa przeżywalność patogenów, spadek żyzności gleby, a ostatecznie plonów – dodał firmowy gleboznawca.
[bie]