Decyzja o przeznaczeniu 1,5 mld zł dla ofiar suszy ma zapaść na najbliższym przyszłotygodniowym posiedzeniu Sejmu. W tym celu niezbędna będzie decyzja komisji finansów publicznych, ale niewykluczone, że parlament będzie musiał dokonać nowelizacji tegorocznego budżetu. Minister Ardanowski powtórzył, że w pierwszej kolejności o pomoc mogą się ubiegać ci rolnicy, których straty przekraczają 70%.
Wina samorządów
Szef resortu rolnictwa poskarżył się również na słabe tempo przekazywania przez samorządy protokołów z szacunkami strat. Na razie dokumenty niezbędne do wypłacenia rolnikom pomocy przesłało do wojewodów tylko 1/3 gmin. – I trudno powiedzieć, że trwa szacowanie, bo jest już po żniwach. To, co komisje już przygotowały trzeba wpisać w taki formularz i wysłać do wojewody. Nie wydaje się to być zbyt skomplikowane – powiedział J. K. Ardanowski.Zdaniem ministra może to być celowe działanie samorządów, które chcą storpedować pomoc rządu dla rolników. – To jest element gry, która toczy się przed wyborami. Na zasadzie PiS wam nie pomaga, rząd wam nie pomaga, ministerstwo nie chce dawać pieniędzy. Ale w szufladzie leżą dokumenty niewysłane do wojewody. Generuje się w ten sposób niezadowolenie rolników. To się bardzo źle dla samorządów skończy, jeżeli taką politykę chcieliby stosować – dodał minister Ardanowski.