Brak możliwości eksportu ŚOR
Bayer AG bardzo mocno rozważa przeniesienie produkcji środków ochrony roślin za granicę, niestety tym samym wpłynie to na redukcję miejsc pracy. Taki krok związany jest z brakiem możliwości eksportowania środków ochrony do niektórych krajów trzecich jak Turcja oraz Arabia Saudyjskiej.
- Oficjalne źródła szacują szkody na 100 milionów euro rocznie, jeśli wyprodukowane produkty nie będą mogły zostać sprzedane. Tłem jest brak świadectw pochodzenia, które zdaniem Bayera musiałby być wydawane przez Federalny Urząd Ochrony Konsumentów i Bezpieczeństwa Żywności (BVL). Jednak od zeszłego roku odpowiednie wnioski pozostają bez odpowiedzi ze strony władz – podaje topagrar.com
BVL potwierdziło Agra Europe, że odpowiedzialne za taką kolej rzeczy jest wydawanie świadectw zatwierdzenia środków ochrony na eksport. Jednak jak się okazuje nie ma tutaj podstaw prawnych, dlatego sprawa będzie skierowana do Federalnego Ministerstwa Rolnictwa.
Zobacz także: Co się stanie w rolnictwie jeśli wycofają glifosat?
Od 2023 roku kraje takie jak Turcja wprowadziły nowy format wymogu w przypadku norm w imporcie środków ochrony roślin. Wtedy Niemcy nie zareagowały na tę zmianę, rzecznik Bayera spodziewa się, że inne kraje pójdą za śladem Turcji, co mogłoby pogorszyć sytuacje.
Obecnie podejmowane są konkretne kroki, aby nadal obsługiwać określone rynki i nie tracić klientów na rzecz innych dostawców.
Bernat Patrycja
na podst. topagrar.com
Fot: Daleszyński