Zaprawianie nierozerwalnie łączy się z materiałem siewnym. Na dzień dzisiejszy Bayer oferuje w Polsce 14 odmian rzepaku ozimego i jarego pod wspólną marką InVigor. W większości są to odmiany hybrydowe, są też populacyjne. Stacje hodowlane rzepaku znajdują się w Europie w Belgii, Niemczech i Polsce czyli w regionach kontynentu, gdzie uprawią się go najwięcej. Szef działu nasion w firmie Bayer Frank Terhorst zapowiedział, że trwają obecnie prace hodowlane nad pszenicą ozimą. Stacje hodowlane dla tego gatunku znajdują się we Francji, Niemczech i na Ukrainie. Odmiany populacyjne mają się pojawić na rynku w 2018 r., a odmiany mieszańcowe w 2023 r. Jak przyznał Frank Terhorst globalna hodowla zmierza w kierunku odmian hybrydowych, których główną zaletą dla rolnika ma być wyższe plonowanie i dopasowanie do specyfiki warunków uprawy panujących w danym kraju. Jednocześnie zaznaczył, że wraz z nowymi odmianami rzepaku i pszenicy pojawiać się będą na rynku nowe rozwiązania fungicydowe i insektycydowe w dziedzinie zapraw nasiennych.
Martin Gruss, szef globalnego biznesu Bayer SeedGrowth, zwrócił uwagę na bezpieczeństwo stosowania zapraw nasiennych. Na jego zwiększenie ma wpływać polimeryzacja, czyli dodatki, które zwiększają przyczepność zaprawy do nasion, zmniejszają pylenie podczas siewu i tym samym mają być bezpieczniejsze dla środowiska i użytkownika. Polimery mają także umożliwiać barwienie nasion na dowolny kolor, a niektóre z nich mogą pełnić funkcję nawozów donasiennych z mikroelementami. Gruss podkreślił też znaczenie zaprawiania jako najtańszego i najmniej inwazyjnego na środowisko sposobu ochrony roślin. Podczas zaprawiania materiału siewnego na 1 ha powierzchnia potraktowana substancją czynną wynosi, jak podał, 58 m2, co porównał do ochrony nalistnej, gdzie opryskiwane substancją czynną jest 10 tys. m2.
Dorota Muszyńska zarządzająca zaprawami nasiennymi w Polsce zwróciła uwagę na problem mszyc w zbożach obserwowany poprzedniej jesieni. Skutki ich żerowania wielu rolników mogło zaobserwować wiosną w postaci porażenia chorobami wirusowymi. Podkreśliła tym samym rolę zaprawy Astep 225 FS zawierającej protiokonazol (fungicyd) i imidachlopryd, który ma chronić między innymi przed mszycami także młode rośliny. Efekty zakazu stosowania tej substancji owadobójczej w zaprawach dla rzepaku obserwowaliśmy w postaci zwiekszonego występowania śmietki i pchełek w jego początkowych fazach rozwojowych. W wyniku ich silnego żerowania część rolników musiało zaorać plantacje (np. w woj śląskim). Często niewystarczające zabiegi nalistne pokazały, jak ważna jest ochrona roślin zaprawami nasiennymi, co podkreślali przedstawiciele firmy Bayer.
Bayer dysponuje również sprzętem do zaprawiania marki Gustafson. Oferta obejmuje zaprawiarki przemysłowe oraz mniejszy sprzęt do zaprawiania na mniejszą skalę w gospodarstwach rolnych.
Konferencja odbyła się 26 maja 2015 r. w Krakowie w ramach Światowego Kongresu Nasiennego.
jd, fot. jd