- wcześniejszy start wegetacji;
- późniejszy koniec wegetacji;
- wyższe temperatury;
- wyższe promieniowanie.
- Gatunkiem który może skutecznie wykorzystać te zmiany jest oczywiście kukurydza ale też… burak cukrowy. Wegetacja dłuższa o 11 dni to około 1,8 t/ha cukru więcej. Problemem jest natomiast stanowisko po buraku. Przykładowo pszenica zasiana po takiej uprawie, która mocno wyczerpuje wodę z gleby, słabo się rozwija jesienią a późną wiosną w okres kłoszenia wchodzi w czasie suszy. Mimo to burak ma więcej zalet niż przyprawia kłopotów – powiedział prof. Schönberger.
Teraz trzeba odpowiedzieć na pytanie, jak zoptymalizować uprawę buraka cukrowego w ocieplającym się klimacie? Po pierwsze trzeba wykorzystać potencjał stanowiska a po drugie zoptymalizować koszty.
W celu wykorzystania stanowiska warto:
- udostępnić przestrzeń dla rozwoju korzeni;
- zoptymalizować powierzchnię dla poj. rośliny;
- wykorzystać okres wegetacji;
- wzrost asymilacji netto;
- wyeliminować konkurencję chwastów;
- zahamować presję szkodników i chorób.
Optymalizacja kosztów polega na dostosowaniu odpowiedniej:
- techniki;
- nawożenia;
- ochrony.
Szczegóły na temat agrotechniki buraka w najbliższym wydaniach „top agrar Polska”.