- W tym roku decyzje zakupowe trzeba podejmować szybciej, gdyż łańcuchy dostaw funkcjonują jednak inaczej niż w poprzednich latach. Towar jest dystrybuowany na bieżąco – podkreśla Urban.
A jakie będą ceny środków?
- Wahania kursu złotówki oraz koszty transportu mogą wpłynąć na finalne ceny. Dziś euro kosztuje 4,52 zł i jeśli porównamy ten kurs do naszych założeń, to różnica wynosi od 5 do 7%. Drugi czynnik kosztowy to transport. Dostawy ostatnich tygodni odbywają się w zupełnie innych warunkach niż te na początku roku. Obecnie kierowcy dłużej czekają na granicy, uruchamiany jest też transport lotniczy, co mocno wpływa na ceny niektórych produktów – argumentuje dyrektor.
Doradztwo w trybie online
Podobnie jak w całej gospodarce ten sezon zmienił sposób działania przedstawicieli, także doradców agrotechnicznych. Zdaniem Urbana, trudno o spotkania indywidualne, doradztwo odbywa się przez telefon czy drogą elektroniczną albo przez system monitorowania zagrożeń i ochrony roślin w aplikacji Xarvio, która jest dostępna nieodpłatnie. Dużą popularnością cieszą się też seminaria internetowe – webinaria. Zmienna pogoda – przymrozki, skoki temperatury na przedwiośniu – po wyjątkowo łagodnej zimie, której nie było sprawia, że wyzwań na polu w zakresie ochrony roślin jest wiele i potrzebne są indywidualne szybkie decyzje w zależności od sytuacji na konkretnym polu. Cezary Urban przekonuje, że warto konsekwentnie realizować zaplanowane programy ochrony, gdyż choć wydaje się obecnie, że mamy suszę, to jednak zagrożenie ze strony chorób cały czas jest duże i jak tylko pojawią się deszcze, może przybrać na sile.
Wyjątkowe Dni Pola w tym sezonie
W tym sezonie firmy przygotowują także poletka doświadczalne, BASF pracuje nad alternatywą dla spotkań grupowych i jest gotowy także na transmisję telewizyjną czy też drogą online.
– Jak tylko będzie można spotkać się w większej grupie, to z pewnością spotkamy się na naszych Dniach Pola, ale to czas pokaże czy będzie to możliwe – podsumowuje Cezary Urban.
bk