Dzieje się tak, m.in. dzięki zmianie polityki handlowej Chin, które obniżyły stawki celne na wywóz nawozów. W rezultacie eksport chińskiego mocznika w pierwszym półroczu br. praktycznie się potroił i z nawiązką zrekompensował globalne braki tego składnika z Ukrainy. Ta sytuacja wywiera również presję na podaż i ceny krajowych nawozów, zwłaszcza azotowych, i powoduje, że polscy producenci muszą na rynku respektować niskie marże handlowe na swoje produkty.
bie
StoryEditor
Chiński azot na polach
Spadek produkcji nawozów na Ukrainie i w niektórych krajach Afryki nie wpłynął, wbrew oczekiwaniom ekspertów, na podwyżki cen nawozów na światowych rynkach.