StoryEditor

Chrząszcz japoński powoduje ogromne straty w uprawach. Czy dotrze do Polski?

O tym szkodniku informowaliśmy już kilkukrotnie, teraz jednak hodowcy roślin i eksperci są bardzo zaniepokojeni, że szkodnik chrząszcza japońskiego zadomowi się również za naszą zachodnią granicą w Niemczech. Konsekwencje byłyby ogromne.

Alfons Deter
14.03.2025., 13:20h

Chrząszcz japoński (Popillia japonica), który pochodzi z Azji, dotarł już do Włoch i Szwajcarii. Teraz grozi mu również emigracja do Niemiec, co miałoby poważne konsekwencje nie tylko dla uprawy winorośli i sadownictwa.

Olaf Zimmermann, biolog i entomolog z Centrum Techniki Rolniczej Augustenberg (LTZ) w Karlsruhe, jest przekonany, że wkrótce zostaną odkryte pierwsze larwy tego chrząszcza. "Kiedy odkryjemy pierwsze larwy, miną dwa lub trzy lata, zanim pojawią się pierwsze szkody" – powiedział agencji dpa.

W Badenii-Wirtembergii w ubiegłym roku złowiono kilka okazów niebezpiecznego gatunku chrząszczy. Okaz odkryto również w Bawarii. Mogły one zostać wprowadzone za pośrednictwem ruchu towarowego.

Dlaczego jest tak niebezpieczny?

Gatunek ten jest problematyczny ze względu na jego rozprzestrzenianie się i brak antagonistów w przyrodzie, kontynuuje Zimmermann. "Szczególną cechą chrząszcza japońskiego jest to, że bardzo szybko gromadzi się masowo".

Chrząszcz japoński jest zatem jednym ze szkodników w UE, który musi być systematycznie zwalczany. Owady atakują sady, winnice, lasy, tereny zielone i ogrody, a czasem zjadają wszystko.

Zobacz także: Inwazja popilii japońskiej. Nowe zagrożenie dla europejskiego rolnictwa

W  Szwajcarii chrząszcz japoński jest już zwalczany za pomocą środków owadobójczych, mówi Zimmermann. "Strategia zwalczania szkodnika jest nadal celem na północ od Alp - nawet jeśli wyeliminowanie nie jest całkowicie możliwe". Chodzi o to, aby opóźnić szkody.

Wdrażane środki ochronne i kontrolne

W połowie ubiegłego roku w szwajcarskim przygranicznym mieście Bazylea odkryto populację chrząszczy japońskich. Po znaleziskach w trzecim co do wielkości mieście kraju, powiat Lörrach rozszerzył prewencyjne środki ochronne po niemieckiej stronie Renu.

Zimmermann przypomniał, że szkodnik atakuje również zieleń publiczną. Samice wolą składać jaja na wilgotnych lub nawadnianych obszarach trawiastych. Z jaj wylęgają się larwy, które zjadają korzenie traw i powodują uszkodzenia łąk i trawników.

image

Pogotowie polowe: Chowacze nalatują na rzepak! Jak poprawić działanie pyretroidu?

Alfons Deter

topagrar.com

Fot:Canva

Alfons DeterAlfons Deter
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
14. marzec 2025 15:01