Temat ten poruszała podczas Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu 22 listopada 2016 r. dr Zuzanna Sawińska z Katedry Agronomii, Wydziału Rolnictwa i Bioinżynierii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Omawiając problem coraz większego problemu z odpornością chwastów, chorób i szkodników zauważyła, że będzie on wyzwaniem w strategii ochrony roślin. Problem odporności agrofagów obserwowano prawie równolegle z wprowadzaniem środków ochrony roślin. Przyczyn tego zjawiska jest kilka. Rozpatrując je pod względem ekologicznym (w prawdziwym znaczeniu tego pojęcia) zagrożenie związane z uodparnianiem się agrofagów wynika z zapełniania niszy ekologicznej.
- Jeżeli zwalczamy np. szkodnika, czy chorobę powstaje „wolne” miejsce, w którym mogą rozmnażać się osobniki tolerujące toksyczne warunki – powiedziała dr Sawinska.
Osobników takich jest w przyrodzie wiele, nie są one jednak dominujące do czasu stosowania środka, ponieważ ich liczebność jest tłumiona przez organizm dominujący. Ponadto w środowisku rolniczym, tak jak w każdym innym, mają miejsce spontaniczne kombinacje genetyczne prowadzące do pojawiania się osobników odpornych.
Patrząc na problem uodparniania z punktu widzenia fizjologii komórki agrofaga, przyczyną pojawiania się zjawiska odporności, są mutacje genetyczne. Ich natura pozwala organizmom przetrwać we wrogim i zmieniającym się środowisku. Mutacjom takim sprzyja obecność substancji chemicznych zwłaszcza powtarzanych kilkukrotnie w sezonie oraz zmiany klimatu, w tym dziura ozonowa i większa intensywność docierającego do Ziemi promieniowania UV.
W naszym kraju udowodniono nagromadzenie w populacji genotypów odpornych miotły zbożowej, chabra bławatka i maku polnego. Podejrzewa się ze występują już w Polsce genotypy wyczyńca polnego odpornego na herbicydy z grupy blokujących enzym ALS (m.in. sulfonylomoczniki). Rozpatrując problem odporności sprawców chorób grzybowych roślin rolniczych możemy wspomnieć o odpornych populacjach grzyba powodującego mączniaka prawdziwego czy septoriozy paskowanej liści pszenicy.
Nie mniejszy kłopot zaczynają mieć rolnicy ze zwalczaniem szkodników. Udowodniono odporność słodyszka rzepakowego czy chowaczy na pyretroidy. Podejrzewa się również uodpornienia niektórych gatunków mszyc – szkodników roślin rolniczych.
tcz