Od dawna mówi się o niekorzystnych reakcjach obornika z wapnem. Polegają one na przyspieszeniu rozkładu azotu do amoniaku i stratach tego lotnego związku. Ponadto amoniak może działać na rośliny fitotoksycznie. Dlatego wapnowanie i stosowanie obornika (a także gnojowicy) jest wyborem mniejszego zła.
Jeżeli na polu zastosowano wapno, oznacza to, że gleba prawdopodobnie wymagała podniesienia pH. Odpowiedni odczyn jest ważniejszy niż nawożenie obornikiem czy gnojowicą. Ponadto, aby obornik uwolnił składniki, musi ulec mineralizacji. Jeśli jednak koniecznie chcemy zastosować w jednym roku wapno i nawóz naturalny, jako pierwsze powinno być podawane wapno – najlepiej na ściernisko.
Niezależnie od tego, czy będzie stosowany nawóz naturalny, czy nie – wapno powinno być intensywnie wymieszane z glebą. Dobre wymieszanie tego nawozu z glebą, najlepiej 1–2 miesiące przed planowanym zastosowaniem nawozu naturalnego, spowoduje, że kontakt stężonych drobinek węglanu wapnia (lepiej wtedy unikać wapna tlenkowego) jest rzadszy i reakcje uwalniania amoniaku zachodzą słabiej.
W odwrotnej sytuacji, gdy zamierzamy zastosować wapno po rozrzuceniu ...