Minionej jesieni mszyce wystąpiły w rekordowej ilości – w nasileniu niespotykanym do tej pory – zwłaszcza w południowych rejonach kraju (w mniejszym nasileniu szkodniki te wystąpiły w pasie północnym) – zarówno na plantacjach rzepaku ozimego, jak i zbóż ozimych. Na rzepaku ozimym zdecydowanie częściej występowała mszyca brzoskwiniowo-ziemniaczana niż mszyca kapuściana.
Jedną z przyczyn był przebieg pogody – ciepły, prawie letni i suchy wrzesień stwarzał idealne warunki do rozwoju nie tylko mszyc, ale także wszystkich szkodników. Niedobór wody i wysokie temperatury dodatkowo osłabiały też wschodzące rzepaki, dlatego silniej reagowały one na porażenie przez szkodniki.
Czym zwalczać?
Do zwalczania mszyc jesienią w rzepaku zarejestrowane są m.in. insektycydy należące do pyretroidów zawierające deltametrynę, jak np. Agria-Deltametryna 2,5 EC, Decis 2,5 EC, Decis Mega 50 EW, Delta 50 EW, Khoisan 25 EC, czy będący mieszaniną chloropiryfosu (fosforoorganiczne) i beta-cyflutryny Pyrinex Supreme 262 ZW.
W zeszłym roku rejestrację do zwalczania mszyc jesienią uzyskał preparat Inazuma 30 WG, zawierający kombinację działającego układowo acetampirydu, należącego do neonikotynoidów oraz lambda-cyhalotrynę (pyretroid), tylko niestety w pszenicy ozimej. W rzepaku ozimym środek ten zarejestrowano jesienią do zwalczania tantnisia krzyżowiaczka i pchełki rzepakowej. Istnieje jednak szansa, że przy okazji zwalczania tych szkodników zniszczymy także mszyce czy też śmietkę kapuścianą.
Więcej na temat zwalczania mszyc piszemy w najbliższym numerze od str. 98.
mwal