StoryEditor

Deficytowy bor

Można przyjąć, że polskie gleby w 50% są ubogie w mikroelementy. W przypadku boru niestety aż 90% gleb ma niska zasobność w ten składnik.
24.01.2018., 09:01h
Bor powinno się dostarczać roślinom wykazującym wysokie zapotrzebowanie na niego praktycznie w każdym zabiegu nalistnym. Pozostałym, jak zboża czy ziemniaki przynajmniej raz w sezonie. Odżywanie tym składnikiem powinno się przeprowadzać częściej, ale mniejszymi dawkami. Jest to bowiem pierwiastek niemobilny w roślinie i pozostaje w liściach starszych. Nowe przyrosty mogą już cierpieć z powodu jego niedoboru.

Niedobory boru jakie znamy to przede wszystkim zgorzel nowo przyrastających liści czy pędów. W takiej jednak sytuacji mamy już do czynienia z bardzo głębokim niedoborem. Objawy, które możemy przeoczyć lub pomylić z niedoborem innych pierwiastków to pokarbowanie liści, dalsze postępowanie niedoboru to biało– żółte plamy zajmujące z czasem coraz większe obszary. W końcu mamy do czynienia z kruchością najczęściej liści i ich zamieraniem (nekrozy tkanek).

Jedną z funkcji boru jest udział w tworzeniu fitoaleksyn, czyli substancji, które naturalnie podnoszą odporność roślin na choroby. Niezwykle istotny jest też fakt, że bor odpowiada za poprawne zapylenie, a tym samym za ostateczny plon.

Więcej na temat boru przeczytasz w lutowym wydaniu „top agrar Polska” od strony 98.


jd, fot. Daleszyński
Jacek Daleszyński
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński

redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 00:55