![480617](https://static.topagrar.pl/images/2017/09/28/o_480617_1280.webp)
Na etapie zbioru należy w pierwszej kolejności zadbać o właściwe ustawienie kąta pracy lemieszy w odniesieniu do pierwszej taśmy transportowej. Przepływ masy bulw i ziemi powinien przebiegać płynnie i bez gwałtownego ich przemieszczania się i ocierania. Tempo pracy drugiej taśmy powinno natomiast być nieco większe od pierwszej, by sprawnie separować ziemię i bulwy, a intensywność pracy wytrząsaczy należy ustawić na możliwie najmniejszą wartość.
Na kombajnie trzeba także skontrolować stan osłon i fartuchów amortyzacyjnych na poszczególnych odcinkach taśm, zwłaszcza w miejscu zmiany kierunku przesuwu ziemniaków oraz w miejscach ich spadu. Szczególnym miejscem jest moment spadku bulw na przyczepę. Najlepiej gdy kombajn jest wówczas wyposażony w łamany podajnik, który jest przystosowany zarówno do delikatnego podawania bulw na przyczepę, jak i do skrzynio-palet. Gdy sprzęt nie posiada takiego wyposażenia należy stosować w tych miejscach specjalne podkładki lub rękawy amortyzacyjne.
Zasady te obowiązują również składowania ziemniaków do magazynu i w trakcie usypywania pryzm. Nie powinny być one formowane miejscowo, a warstwami, a ostateczny ich kształt winien mieć płaską powierzchnię, co usprawnia wentylację oraz pozwala szybciej dostrzec ewentualne zapadliska.
Zdrowa skórka to także mniej chorób w przechowalni, zwłaszcza zgnilizn, które mogą być w tym sezonie utrapieniem. Ograniczyć to zagrożenie można m.in. przez właściwe przeprowadzenie pierwszego etapu dosuszania bulw i zabliźniania ran. Dosuszanie należy wykonać możliwie szybko, by utraciły one zewnętrzną wilgotność. Przez 2–3 pierwsze doby przechowywania wietrzenie bulw w magazynie powinno być bardzo intensywne, także z powodu usunięcia dwutlenku węgla i ciepła wytwarzanego w trakcie oddychania bulw.
(bie)