Zaletą żyta hybrydowego jest intensywny rozwój wegetatywny. Korzyści z lepszego rozwoju liści i korzeni ujawniają się w trudniejszych warunkach uprawy – na słabszych glebach, w niekorzystnych warunkach pogodowych, siewie po innym zbożu lub kukurydzy czy przy opóźnionym terminie siewu. Uzyskiwanie plonów wyższych niż 4–5 t/ha jest jednak konieczne, aby pokryć, np. wyższe koszty materiału siewnego.
Wyższy potencjał plonowania żyta hybrydowego jest rezultatem większej o około 5–10% liczby kłosów oraz większej o 10% liczby wykształcanych ziaren w kłosie – widoczne jest to zwłaszcza na pędach bocznych. Pod względem masy tysiąca ziaren (MTZ) nie ma praktycznie większych różnic między odmianami populacyjnymi a mieszańcowymi.
Aby jednak w pełni wykorzystać potencjał plonowania żyta hybrydowego, należy:
- wspomagać tworzenie kłosów na pędach bocznych;
- zapobiegać redukcji produktywnych pędów i zawiązków kłosów;
- wspierać wzrost i rozwój roślin jako warunek niezbędny do uzyskania optymalnych warunków do wykształcenia ziarna.
Dzięki silnie rozwiniętemu systemowi korzeniowemu, żyto hybrydowe dobrze pobiera składniki pokarmowe z gleby. Z uwagi na fakt, że 80% gleb nie jest wystarczająco zasobnych w fosfor i ok. 60% gleb w potas, należy stosować takie dawki składników pokarmowych, które przynajmniej pokrywać będą ich pobranie netto. W ten sposób jednak nie budujemy zasobności stanowiska.
Żyto musi dostać pod korzeń
Żyto hybrydowe uprawiane po rzepaku w zasadzie w optymalnych warunkach nie musiałoby być zasilane potasem, jeśli słoma rzepaczana zostawałaby na polu. Po przedplonie zbożowym lub kukurydzy przy małej zasobności gleby w potas, nawożenie tym składnikiem jest konieczne.
Na glebach ilastych i gliniastych potas najlepiej jest podać w całości jesienią. Natomiast na stanowiskach piaszczystych, ubogich w próchnicę, nawożenie potasem powinno być zaplanowane na wiosnę, przed ruszeniem wegetacji, aby uniknąć wymycia potasu ze strefy korzeniowej.
Więcej o prowadzeniu łanu i nawożeniu żyta mieszańcowego przeczytacie w najbliższym numerze „top agrar Polska” (9/2017) od str. 94.