Przełomowy rok dwutysięczny
– O przejściu na rolnictwo ekologiczne zaczęliśmy myśleć pod koniec lat 90. Do decyzji dojrzeliśmy w roku 2000, a w 2005 roku otrzymaliśmy pierwszy certyfikat – mówi Mirosław Umerski.Uwaga, konopie!
– Materiał siewny konopi kupujemy z Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu. Kilogram nasion kosztuje ok. 14 zł – wyjaśnia ekorolnik. Nasiona wysiewane są w kwietniu siewnikiem talerzowym w glebę uprawianą bezorkowo lub orkowo.Zdrowe rośliny
– Czynnikiem, który ogranicza choroby i szkodniki jest dobór płodozmianu. Metodą ich ograniczenia jest odpowiednia agrotechnika, termin uprawy i wrażliwość na nie poszczególnych odmian roślin – wyjaśnia rolnik.Niższy plon, ale wyższa cena
Wszystkie rośliny Umerscy zbierają sami, własnym sprzętem. Nasiona zbierają kombajnem zbożowym, a okopowe wykopują kopaczką dwurzędową, zbierają ręcznie i sortują.W tym roku średni plon pszenicy wynosił 2,5 t/ha, ziemniaków 4 t/ha, a prosa, soczewicy, jęczmienia, owsa i lnianki rydzowej 1,5 t/ha.Dlaczego Regina i Mirosław zdecydowali się przejść na rolnictwo ekologiczne, co jest największym problemem w ekologii i jakie wymogi trzeba spełniać aby uprawiać konopie siewne? Dowiedz się tego z listopadowego numeru top agrar Polska! Całość artykułu znajdziesz na stronie 56!
dkd