Spadek żyzności gleb rolnicy próbują rekompensować zwiększając poziom nawożenia mineralnego, najczęściej azotem, co jednakże przyśpiesza procesy mineralizacji świeżej materii organicznej, jak i próchnicy, nasila problemy z zachowaniem żyzności gleb. Degradacja próchnicy powoduje utratę wodochłonności, pogorszenie stosunków powietrzno-wodnych oraz wypłukanie składników pokarmowych do wód gruntowych.
– W celu odbudowy próchnicy przy braku lub małym poziomie nawożenia organicznego obornikiem, możemy wykorzystać regularne wapnowanie resztek pożniwnych – podkreślał prof. Stanisław Pietr z UP we Wrocławiu.
Aby skutecznie wykorzystać słomę jako źródło próchnicy konieczne jest odpowiednie jej rozdrobnienie i zastosowanie wapna węglanowego zamiast nawożenia azotowego. Warunkiem powodzenia tego jest wcześniejsze uregulowanie odczynu gleby na danym stanowisku.
Fot. Biernacki