- zmniejszone zapotrzebowanie na nawozy azotowe i siarkowe,
- uzyskiwane wyższe plony polowe. Według rocznych doświadczeń polowych ITP na kukurydzy były one wyższe o 5–10%,
- wstępny projekt rezygnacji z przykrywania zbiorników na gnojowicę,
- redukcja uciążliwego odoru i amoniaku w budynku inwentarskim, podczas przechowywania i wywozu nawozu na pola.
Zakwaszanie gnojowicy stężonym kwasem siarkowym powoduje obniżenie jej odczynu. Może ono również hamować działanie zawartych w niej bakterii. Wartość pH 6,4 gnojowicy to punkt, w którym azot występuje jeszcze w formie amonowej i nie następuje uwalnianie azotu w formie amoniaku. Wyniki badań zagranicznych ośrodków naukowych oraz wstępne wyniki Instytutu Technologiczno-Przyrodniczego w Falentach, w ramach międzynarodowego projektu INTERREG Baltic Slurry Acidi (BSA), wskazują także na redukcję emisji metanu o 60–80% z gnojowicy przy pH 5,5 i od 40 do 60% amoniaku. Przy wyższym odczynie zaobserwowano obniżenie emisji amoniaku o 31%. Są to znaczące oszczędności azotu mineralnego na potrzeby nawozowe upraw polowych.
Techniki zakwaszania gnojowicy zyskały na popularności w ciągu ostatnich dwudziestu lat głównie w Danii, która jest dużym producentem tego nawozu naturalnego, gdzie ok. 20% gnojowicy, głównie od trzody chlewnej, jest zakwaszana kwasem siarkowym. Istnieją trzy główne techniki zakwaszania gnojowicy:
- na polu,
- w budynku,
- w zbiorniku.
Termin zakwaszania gnojowicy zależy od systemu, który rolnik wybierze. Czynnikiem zakwaszającym jest stężony kwas siarkowy (96–98%). Badano też w tym celu inne kwasy, np. chlorowy, azotowy, mlekowy jednakże w praktyce przyjął się kwas siarkowy, ze względu na niższe koszty i dodatkowe źródło siarki na potrzeby roślin. Stopień ryzyka dla operatora, związany z obecnością w systemie stężonego kwasu, zależy od wyboru techniki, jednakże w żadnej z nich rolnik nie ma z nim bezpośredniej styczności.
Cały artykuł nt. zakwaszania gnojowicy, porady agrotechniczne oraz wymagania techniczne znajdziesz w wydaniu 4/2018 „top agrar Polska” na str. 158-162.
[bie]