Zwykle straty powodowane przez sprawców czernienia zbóż nie są znaczące – sięgają ok. 5%, lecz ziarno, zwykle zainfekowane także innymi grzybami, ma gorszą jakość technologiczną i gorzej się przechowuje, a użyte do siewu zainfekuje nowe zasiewy. Chorobę tę powinno się eliminować podczas ochrony liścia flagowego i kłosa w zabiegu T3. W tym celu należało zastosować fungicydy z grupy triazoli, strobiluryn i benzymidazoli (także jako mieszaniny), które chronią kłos i wykazują dłuższy okres działania (zwłaszcza strobiluryny). Przy wyborze środka należy także zwrócić uwagę na jego karencję, gdyż okres od zastosowania i zbioru zboża jest zwykle dość krótki.
Nie prowadzi się bezpośredniego zwalczania choroby, ponieważ jest to nieopłacalne, a na prewencję jest już w tym sezonie za późno. Jednak w przyszłym roku, aby ochronić pszenicę, pszenżyto czy żyto w fazie kłoszenia można przy okazji zwalczania innych chorób zastosować w poszczególnych gatunkach, m.in:
- Amistar 250 SC (0,8–1 l/ha)
- Dedal 497 SC (0,6 l/ha)
- Dobromir 250 SC (0,8–1 l/ha)
- Duett Ultra 497 SC (0,6 l/ha)
- Mirador 250 SC (0,8–1 l/ha)
- Osiris 65 EC (1,5–2,5 l/ha)
- Prosaro 250 EC (0,75–1 l/ha)
- Rubric 125 SC (1 l/ha)
- Tazer 250 SC (1 l/ha).
Z kolei inne sposoby zapobiegania czernieniu zbóż to:
- staranna podorywka
- szybkie suszenie wilgotnych zbóż
- właściwy płodozmian – zmniejszenie udziału zbóż
- ochrona upraw w okresie wegetacji, gdyż są one wówczas mniej narażone na wystąpienie sprawców, niż plantacje niechronione.
Bardziej niż czernienie zbóż, rolników niepokoi obecnie zjawisko porastania ziarna w kłosie, może być także utajone – niewidoczne wówczas gołym okiem. Drugim poważnym zagrożeniem, także rejestrowanym już na tegorocznych zbożach (pszenica, pszenżyto) jest fuzarioza kłosów. W tym przypadku groźne dla ludzi jak i zwierząt są tzw. mykotoksyny – wydzieliny grzybów z rodzaju Fusarium ssp. Trzecią „plagą” w trakcie mokrych żniw jest konieczność dosuszania ziarna, co podniesie koszt uprawy i przechowywania.
[bie]