Cyrkulacja na rynku świń
Cena tuczników jest niezła, ale czy wszystko jest dobrze? Takie pytanie postanowiliśmy zadać producentom i hodowcom świń, a także innym osobom związanym z branżą trzodową. Okazuje się, że nic nie jest czarne lub białe. Jest jeszcze wiele odcieni szarości. Po dobrym, letnim okresie, w jesień weszliśmy z redukcją cen tuczników i warchlaków. Czy te kilka miesięcy wystarczyło, by odrobić straty po kryzysie? Czy producenci świń chcą rozwijać swoją działalność? Zapytaliśmy, z jakimi problemami boryka się nasz sektor.
Hodowczyni, producentka prosiąt: Żyjemy w strachuCeny tuczników i warchlaków dyktują dziś duzi światowi gracze. To powoduje, że my, rolnicy – producenci prosiąt żyjemy w ciągłym strachu. Nie ma co ukrywać, że cieszymy się za każdym razem, gdy cena tuczników idzie do góry i sytuacja rynkowa się stabilizuje. Wtedy chce nam się pracować, łapiemy wiatr w żagle, bo widzimy sens naszej działalności. Inaczej jest, kiedy przychodzi czas, że warchlaki tanieją, tak jak to ma mie... |