„Podstawowym celem projektowanej ustawy jest stworzenie w Polsce nowego jednolitego zintegrowanego systemu kontroli bezpieczeństwa i jakości żywności na wszystkich etapach produkcji poprzez skonsolidowanie wszystkich procesów kontrolnych i monitorujących w całym łańcuchu żywnościowym oraz powołanie Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności, jako części administracji niezespolonej, podległej Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi” – napisano w uzasadnieniu ustawy.
W praktyce oznacza to połączenie:
- Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS),
- Państwowej Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN),
- Inspekcji Weterynaryjnej (IW),
oraz przeniesienie do PIBŻ części kompetencji:
- Państwowej Inspekcja Sanitarnej (PIS),
- Inspekcji Handlowej (IH),
- Inspekcja Ochrony Środowiska.
Autorzy projektu przekonują, że celem nowego systemu urzędowej kontroli żywności będzie zapewnienie konsumentom dostępu do najwyższej jakości żywności. Zdaniem ministerstwa rolnictwa konsolidacja służb kontrolnych będzie korzystna zarówno z punktu widzenia podmiotów uczestniczących w produkcji i obrocie jak i również z punktu widzenia efektywności nadzoru nad produkcją i obrotem żywnością. Reforma ma również przynieść oszczędności.
Na czele nowej Inspekcji będzie stał Główny Inspektor Bezpieczeństwa Żywności, który będzie miał 5 zastępców. Będą to:
- Krajowy Lekarz Weterynarii;
- Krajowy Inspektor Bezpieczeństwa Żywności;
- Krajowy Inspektor Diagnostyki Laboratoryjnej;
- Krajowy Inspektor Ochrony Roślin, Nasiennictwa i Nawożenia;
- Krajowy Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych
Nowa Inspekcja będzie spionizowana, czyli wyłączona z administracji wojewódzkiej. wk
Fot. Czekała