Gleba zawiera miliardy drobnoustrojów. Należą do nich skoczogonki, zaleszczotki, równonogi, nicienie, grzyby i bakterie. Organizmy te pełnią ważną funkcję: przetwarzają materiał organiczny, taki jak stare liście, trawa, obornik i przekształcają go w składniki odżywcze dla roślin. To właśnie mikroby rozkładają w ziemi materiały organiczne np. bawełnę. Ich znaczenie dla przyrody jest niezwykle istotne. Pomagają przeciwdziałać erozji, przetwarzać składniki odżywcze i magazynować wodę. Żyzne gleby znikają jednak w rekordowym tempie głównie ze względu na wysoką intensywność upraw i nadmierne stosowanie sztucznych nawozów.
Niemal cała żywność na świcie pochodzi z agrokultur na biologicznie czynnej glebie. Jednak żyznych gleb ubywa w zatrważającym tempie. Dobrym sposobem, aby zwiększyć świadomość w tym zakresie jest wykorzystanie doświadczenia polowego, które umożliwi zaobserwowanie i porównanie aktywności biologicznej na przykładzie rozkładu bawełnianych koszulek.
W ramach doświadczenia na terenie kilku lokalizacji w Polsce, m.in. na terenie Głubczyc, Janowa, Boczkowic, Starego Gołębina i Drogoszy w połowie marca 2023 roku zostały zakopane bawełniane koszulki. Dla zapewnienia prawidłowego przebiegu doświadczenia, materiał musi być zakopany w ziemi na 12 tygodni. Po tym czasie koszulki zostaną wykopane, aby zbadać stopień degradacji materiału.
Stan rozkładu materiału mówi wiele o jakości gleby. Największy wpływ na ten proces ma ilość próchnicy w ziemi. Im więcej materiału organicznego, czyli najprościej - im więcej pożywienia dla organizmów glebowych, tym szybciej rozkłada się materiał bawełniany. Z kolei im mniej żyzna gleba, mniej próchnicy i mniejsza zawartość składników organicznych - rozkład bawełnianego materiału jest wolniejszy.
Co w glebie piszczy?
Według pomysłodawców projektu, doświadczenie to pozwoli ukazać w najbardziej obrazowy sposób wpływ żyzności gleby na materiał organiczny zakopany w ziemi. Umożliwi również porównanie żyzności gleb w różnych częściach Polski, z gospodarstw konwencjonalnych i tych, stosujących praktyki regeneratywne.
Celem projektu jest także zachęcenie rolników do samodzielnego badania jakości swoich gleb.
Zdjęcia: Szymon Śliwiński