Jesień i sezon zimowy to nie pora nawadniania upraw, ale dobry czas na zastanowienie się, co można w tym sektorze poprawić. Jest o czym rozważać, gdyż susze rolnicze powodują niemal co roku straty w plonach rzędu kilku miliardów zł. Z kolei dla rolników uciążliwe są m.in. złożone przepisy i obwarowania wieloma wymogami dotacji unijnych, czy budżetowych, ograniczających inwestycje, zwłaszcza w gospodarstwach indywidualnych. Co zaskakujące, w rozwiązaniu tego problemu poza urzędami branżowymi, powinny uczestniczyć m.in. Lasy Państwowe i krajowa energetyka. Pierwsza instytucja może np. wesprzeć gospodarstwa w przeprowadzeniu rurociągów poboru wody przez swoje tereny. Energetyka powinna natomiast usprawnić system poboru prądu na potrzeby nawodnień lub ograniczyć uciążliwość linii przesyłowych na polach.
Zapobiegać suszy
Jedną z inicjatyw ograniczających skutki suszy było zorganizowanie przez PGW Wody Polskie krajowych konsultacji projektu „Plan przeciwdziałania skut-kom suszy” (PPSS). Poprawę zasobów wody w glebie umożliwia np. retencja korytowa. Kosztem ok. 10 mln zł projekt ten realizowany jest obecnie w województwie zachodniopomorskim, na zlewniach rzek Regi i Dziwny, obejmujący ok. 2300 ha gruntów rolnych. Z kolei na Lubelszczyźnie, na Kanale Wieprz–Krzna poprawi on dostęp do wody na ponad 500 ha pól…
Cały artykuł, w tym sugestie eksperta ds. nawodnień oraz komentarze rzeczników prasowych Lasów Państwowych i Polskiej Grupy Energetycznej, przeczytasz w nowym wydaniu 11/2020 „top agrar Polska”.
[bie]
StoryEditor
Jak usprawnić nawadnianie upraw? - zobacz opinie ekspertów
Uciążliwe i kosztowne skutki suszy dla rolnictwa wymagają m.in. zmian w przepisach różnych instytucji, nie tylko związanych z gospodarką wodną oraz nowych inwestycji melioracyjnych, zwłaszcza w skali lokalnej.