– Aby ustalić prawidłowo zapotrzebowanie pszenicy ozimej na azot należy w pierwszej kolejności rozważyć przebieg pogody w pierwszych fazach rozwoju zboża – stwierdził nasz wykładowca, prof. H. Schönberger, niezależny doradca z firmy z N.U. Agrar. To cenne informacje, gdyż od nich zależy rozwój roślin, a wraz z tym pobieranie azotu z gleby, ewentualne jego wypłukiwanie.
Pod koniec sierpnia temperatury dochodziły jeszcze do 30*C, we wrześniu były już niższe, a z 7. na 8. października przyszły pierwsze przymrozki. Nie było to jednak trwałe ochłodzenie, gdyż do drugiej dekady przyszło ponowne ocieplenie. Podobnie zróżnicowane były opady deszczu. Koniec września i 1. dek. października obfitowały w opady, które lokalnie dochodziły do 40 mm, co utrudniało terminowe siewy pszenicy. Druga dek. października była już korzystniejsza dla prac polowych i rozwoju zboża.
W celu ustalenia dawki N dla pszenicy sianej po rzepaku należy też uwzględnić typ gleb. Na stanowiskach lekkich gleba przesiąknęła na głębokość do 80 cm, a na mocniejszych do 60–70 cm. Te drugie są ponadto w stanie zgromadzić jej w podłożu 120–140 l/m2.
Kolejnym czynnikiem koniecznym do ustalenia prawidłowej dawki pod pszenicę sianą po rzepaku jest bilans N w glebie. Tu należy uwzględnić Nmin w glebie, Nmob – dostarczany przez podsiąkanie kapilarne z wypłukanych głębiej zasobów gleby oraz N niewykorzystany z przedplonu. Po suchym sezonie Nmin w warstwie 0–30 cm wynosi średnio 15 kg/ha, w warstwie 60–90 cm 10 kg/ha, a na głębokości 60–90 cm – 10 kg/ha. To łączny zapas 35 kg/ha Nmin.
Jeśli liczba pędów pszenicy na polu wynosi 10 szt. (4 mocne, 3 średnie i trzy słabe) to oznacza, że łan pobrał już 25 kg/ha N. Gdy tych pędów jest 6, to rośliny wykorzystały z gleby 10 kg/ha tego składnika, natomiast późno siane pszenice, z dwoma pędami, tylko 4 kg. W tym miejscu ekspert zwrócił też uwagę, że rośliny w dwóch pierwszych przypadkach mają dwukrotnie silniejszy system korzeniowy, co zapewne wpłynie na możliwość pobierania składników pokarmowych w kolejnych dawkach.
Jeśli więc zakładamy że w łanie powinno być 450–500 kłosów/m2, to zapotrzebowanie wiosenne N dla pszenicy wynosi 70 kg/ha. Od tej wartości należy jednak odjąć 35 kg Nmin, czyli na glebach lekkich wynosi ona ok. 35 kg/ha i należy ją zastosować w trakcie ruszania wegetacji, najlepiej w formie saletrosiarczanu amonu.
Kolejne dawki i sposób ich naliczania zaprezentujemy w najbliższym wydaniu „top agrar Polska”. Zapraszam do zapoznania się z tym bardzo ważnym dla praktyki artykułem.
Nie masz jeszcze prenumeraty naszego magazynu? Nic nie szkodzi – sprawdź teraz naszą ofertę prenumeraty i zamów najbliższy egzemplarz z wieloma fachowymi poradami agrotechnicznymi już teraz!
[bie]
ZOBACZ TEŻ WYWIAD Z EKSPERTEM!
StoryEditor
Jak wiosną nawozić azotem pszenicę ozimą?
Trzeci dzień krajowych seminariów uprawowych w Poznaniu dobiegł już końca. Jednym z ważnych tematów tego spotkania było wiosenne nawożenie pszenicy ozimej azotem. A zatem, na co należy zwrócić uwagę, co uwzględnić przy ustalaniu pierwszej wiosennej dawki?