Panuje przeświadczenie, i nie jest ono bezzasadne, że międzyplony „kradną” wodę z gleby. I faktycznie, może się okazać, że wysiany gatunek wytwarza tak dużą ilość masy, że wyczerpuje dostępną na stanowisku wodę. Przyjmuje się, że na 10 cm wysokości międzyplonu potrzeba 12–15 l/m2 wody. Przykładowo rzodkiew oleista, która osiągnęła 80 cm może pobrać nawet 100 mm/m2 wody. Jeśli zima będzie bezśnieżna, a wiosna sucha, wówczas wody może zabraknąć dla rośliny w plonie głównym. Na słabych glebach o małej pojemności wodnej, międzyplon nie powinien wyrosnąć na więcej niż 20–25 cm.
Niekiedy więcej szkody niż pożytku
Międzyplony również podlegają zasadom zmianowania, tak jak uprawy główne. Przykładowo grochu w poplonie nie powinno się wysiewać częściej niż co 6 lat. Jeśli w płodozmianie jest rzepak, unikać należy rzodkwi czy gorczycy, które spotęgują występowanie kiły. Lepiej wręcz całkowicie zrezygnować z międzyplonów kapustowatych. Alternatywą jest uprawa np. facelii, ramtilu czy malwy. Unikajmy też raczej słonecznika, na którym dobrze rozwijają się werticilioza czy zgnilizna twardzikowa i gatunków motylkowatych z powodu ich podatności na zgniliznę twardzikową.W zbożach wybór roślin do międzyplonów jest największy. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę, to aby unikać innych gatunków zbożowych mogących stanowić tzw. zielony most dla wirusów. Przykładem może tu być choćby owies, który wybitnie przyciąga mszyce.
W przypadku buraków jako międzyplon korzystnie wypadają facelia, rzodkiew oleista (głęboko się korzeni) czy nagietek lekarski (z rodziny astrowatych, do której należą chwasty, np. chaber czy bylica). Nie poleca się natomiast owsa, słonecznika czy gryki, która jeśli wyda nasiona jesienią, może skiełkować wiosną i stanie się niemożliwym do zniszczenia chwastem.
W płodozmianie z kukurydzą sprawdzą się takie rośliny, jak pieprzyca, gorczyca czy rośliny motylkowate.
Dobrym międzyplonem w płodozmianie z ziemniakami będzie rzodkiew oleista odporna na nicienie z rodzaju Trichodorus, rzodkiew japońska czy pieprzyca (roślina kapustowata). Lepiej unikać facelii, która bowiem rozwój nicieni przenoszących sprawców chorób wirusowych, m.in. wirus nekrotycznej kędzierzawki tytoniu (TRV) – sprawca czopowatości bulw. Uprawa odmian mątwikobójczych gorczycy białej jest jedną ze skuteczniejszych metod walki z nicieniami cystowymi w uprawie ziemniaka.
Na rynku dostępna jest szeroka oferta specjalistycznych mieszanek międzyplonowych dostosowanych do potrzeb różnych płodozmianów.
