Należą do nich przede wszystkim wołek, trojszyk oraz spichlerz. Nawet dokładna dezynsekcja magazynów przed zapełnieniem ich zbożem z nowych zbiorów nie musi gwarantować, że będzie ono wolne od szkodników. Mogą one przetrwać w drobnych szczelinach ścian, na belkach stropowych i w resztkach niesprzątniętego ziarna, a także w urządzeniach służących do transportu ziarna, np. pomiędzy silosami. Warto zatem kontrolować stan zboża, bo nagromadzone szkodniki powodują miejscowy wzrost jego wilgotności co powoduje pleśnienie. Dodatkowo zwiększająca się w tych miejscach temperatura sprzyja przetrwaniu owadów podczas mrozów oraz ich rozmnażaniu.
W najbliższym wydaniu naszego miesięcznika przedstawiamy metody monitoringu szkodników magazynowych oraz metody ich zwalczania. Podpowiadamy także gdzie szukać owadów i jak pobierać próby ziarna do określania ich obecności.
Zapraszamy do lektury "top agrar Polska" 12/2015 od strony 74.
jd, fot. Sierszeńska